Uroczystość rozdania nagród poprowadził Dariusz Tomasz Lebioda, prezes bydgosko?toruńskiego oddziału Związku Literatów Polskich.

Jako pierwsze nagrody otrzymały w kategorii ?Praca organiczna? dwie poetki: Grażyna Bielińska i Anna Alina Cybulska. Mowę laudacyjną na temat Grażyny Bielińskiej i jej twórczości wygłosiła pochodząca z Bydgoszczy profesor i poetka Danuta Künstler?Langer. Podkreśliła jako zaletę dojrzały styl wypowiedzi poetyckiej Grażyny Bielińskiej. Zwróciła też uwagę na szerokie spektrum możliwości lirycznych poetki i jej niepowtarzalną wrażliwość.
O twórczości drugiej z poetek, Anny Aliny Cybulskiej opowiadał Dariusz Tomasz Lebioda. W krótkiej wypowiedzi uwypuklił wielostronność dorobku Cybulskiej.

Medale Jerzego Sulimy-Kamińskiego w dziedzinie sztuk plastycznych otrzymali: Ignacy Bulla i Aleksander Dętkoś. Laudację wygłosiła Elżbieta Kantorek. Mówiła, że Ignacy Bulla jest artystą, który wypracował swój własny i niepowtarzalny styl, którego zaletą jest między innymi umiejętne i ciekawe wykorzystanie tak podstawowego elementu sztuki jak kreska. W związku z pobytem artysty w ostatnim czasie w Japonii, gdzie kreska jest podstawą sztuki rysunku, a szerzej obrazu, Kantorek żartowała, że ma nadzieję, że Bulla wzbogaci swój styl, nie zmieniając jego osobistego i indywidualnego charakteru. Mówiąc o Aleksandrze Dętkosiu z kolei Elżbieta Kantorek podkreślała jego dokonania o randze krajowej i zagranicznej. Wyraziła żal, że wiele prac Dętkosia wykonanych w tak nietrwałym materiale jak drewno uległo zniszczeniu poprzez opieszałość tych, którzy te dzieła mieli w swym posiadaniu. Wyraziła radość, że Dętkoś swoje cenne prace od lat wykonuje w kruszcach trwalszych i nie ulegających tak łatwo zniszczeniu jak drewno wystawione na działania, na przykład, sił przyrody.

Nagrodę Literacką im. Klemensa Janickiego otrzymali: Andrzej Klawitter oraz Ryszard Częstochowski. O twórczości Andrzeja Klawittera opowiedział publiczności profesor i poeta Mieczysław Wojtasik. Mówił o tym, że Andrzej Klawitter jest autorem dwóch rodzajów powieści: powieści popularnej i sensacyjnej oraz powieści dla młodzieży. W obu tych rodzajach powieści Klawitter osiąga znaczące sukcesy. Postaci z jego powieści są wyraziste i autentyczne, a akcja zawsze ciekawa.

Pochwały na temat poezji Ryszarda Częstochowskiego nie szczędził laudator jego twórczości Stefan Pastuszewski. Mówił między innymi o tym, że Częstochowski umiejętnie sięga do tradycji różnych religii i kultur, skrupulatnie, nie orzekając o wyższości czy nadrzędności żadnej z nich. Pastuszewski przypomniał, że Częstochowski był przed laty zastępcą redaktora naczelnego bydgoskiego ?Kwartalnika Artystycznego?, który, powiedział Pastuszewski: – Bydgoski jest dziś tylko z nazwy.

Literackie Medale im. Jerzego Sulimy-Kamińskiego otrzymali: Jerzy Grundkowski oraz pośmiertnie Zdzisław Polsakiewicz.

O twórczości Jerzego Grundkowskiego bardzo emocjonalnie i osobiście opowiedział zanany pisarz science fiction Wiktor Żwikiewicz. W wypowiedzi pełnej asocjacji i niuansów opowiadał o długoletniej znajomości z Jerzym Grundkowskim. Za najlepszą książkę w dorobku Grundkowskiego uznał Żwikiewicz powieść ?Annopolis, miasto moich snów?; powieść zręcznie łączącą political fiction z fantasy.
Twórczość Zdzisława Polsakiewicza przybliżył niżej podpisany, Krzysztof Derdowski, który mówił, że Polsakiewicz należał do tragicznego pokolenia dzieci wojny i jako dojrzały już twórca pisał przede wszystkim o samotności i miłości. Przypomniał też, że Polsakiewicz był bohaterem licznych anegdot w środowisku dziennikarskim i literackim, anegdot, których tłem były legendarne przed laty lokale: ?Słowianka?, ?Sielanka?, ?Ul? czy ?Pod bukietem?. Określił Polsakiewicza jako poetę z grona poetów wyklętych.

Medale im. Jerzego Sulimy-Kamińskiego wręczyła wyróżnionym wdowa po pisarzu Irena Kamińska oraz przewodniczący Rady Miasta Roman Jasiakiewicz.

Nagrodę im. Klemensa Janickiego natomiast wręczył syn jej pierwszego fundatora Jana Góreca-Rosińskiego ? Wojciech Górec. A Nagrodę Pracy Organicznej im. Marii Konopnickiej wręczyli: prezes ZLP Dariusz Tomasz Lebioda oraz wiceprezes Mieczysław Wojtasik.

Przewodniczący Rady Miasta Roman Jasiakiewicz w krótkim wystąpieniu mówił o staraniach władz miasta na rzecz ludzi kultury, czego wyrazem jest zapewne także jego zaangażowanie w sprawę Medali im. Jerzego Sulimy-Kamińskiego. – Takie spotkania jak to, są dla mnie równie ważne jak awans Zawiszy do ekstraklasy ? trochę żartując, a zapewne też trochę mówiąc serio, zadeklarował Roman Jasiakiewicz.

Jeśli jednak już o trosce o kulturę władz miasta mowa, to oprócz przewodniczącego Jasiakiewicza żadnej aktywności włodarzy Bydgoszczy nie dostrzegłem. Żaden z wiceprezydentów, że o prezydencie nie wspomnę ? nie zaszczycił rozdania tak licznych nagród bydgoskim twórcom.
Może i dobrze…