22-letnia kobieta będzie odpowiadać za śmierć 29-letniego mieszkańca Świecia. Wszystko wskazuje na to, że podczas domowej awantury pchnęła go nożem.
W sobotę (15.07) około godziny 7:00 dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Świeciu otrzymał informację z pogotowia ratunkowego, że w jednym z mieszkań na terenie Świecia ratownicy udzielają pomocy medycznej mężczyźnie z raną kłutą klatki piersiowej. W trakcie udzielania pomocy mężczyzna zmarł. Z relacji lekarza wynikało, że pacjent miał obrażenia, które mogły przyczynić się do jego śmierci i najprawdopodobniej zostały zadane przez inną osobę. Ofiarą okazał się 29-letni mieszkaniec Świecia.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynikało, że do tragicznego zdarzenia doszło podczas awantury domowej. Śledczy szybko ustalili osobę, która mogła zadać świecianinowi śmiertelne ciosy. Zatrzymana została 22-letni kobieta. Prokurator na podstawie zgromadzonych dowodów postawił jej zarzut zabójstwa, a po przesłuchaniu, wnioskował do sądu o tymczasowe aresztowanie. - Dzisiaj, sąd po zapoznaniu się z aktami sprawy, aresztował podejrzaną na trzy miesiące. Teraz za zabójstwo może jej grozić nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności - informuje sierż. szt. Joanna Tarkowska, p.o. oficera prasowego Komendanta Powiatowego Policji w Świeciu nad Wisłą.