28-letni mieszkaniec Nakła wjechał volkswagenem passatem do Noteci. Miał prawie 2 promile alkoholu we krwi.
w Ludwikowie koło Nakła auto wjechało do Noteci, dyżurny nakielskiej komendy odebrał w minioną sobotę (27.02.21)
Przed godziną 12 w sobotę, 27 lutego, policjanci w nakielskiej komendzie zostali powiadomieni, że do Noteci wjechało auto. Na miejscu, w Ludwikowie, okazało się, że kierowca volkswagena passata stracił panowanie nad samochodem, wypadł z drogi i wjechał do znajdującej się nieopodal rzeki.
Kierujący volkswagenem sam opuścił auto, a na brzeg pomógł mu wydostać się świadek zdarzenia.
28-latek mający w organizmie prawie 2 promile alkoholu został zatrzymany. Ponieważ od początku wskazywał, że to nie on prowadził auto, koryto rzeki oraz zatopionego volkswagena sprawdzali nurkowie.
Poszukiwania nie potwierdziły, by w aucie były jeszcze inne osoby.
- Wczoraj (28.02.21) mieszkaniec nakielskiej gminy usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości - poinformowała podkom. Justyna Andrzejewska z KPP w Nakle nad Notecią.
Zdjęcia: Policja