Prawie zawsze w Galerii Autorskiej dzieją się dwie rzeczy podczas jednego wieczoru: spotkanie z literatem i wernisaż wystawy. Prawie zawsze charakterystyczne cechy prezentujących swój dorobek artystów omawia Jacek Soliński. Tym razem o twórczości pisarza, poety i historyka mówił zaproszony przez niego gość, prof. Marek Szulakiewicz z UMK.
Goście Galerii Autorskiej otrzymali wyjaśnienie, dlaczego filozof ma wygłosić słowo wprowadzające do spotkania poetyckiego. Otóż prof. Szulakiewicz zaprasza Wiesława Trzeciakowskiego do udziału w organizowanych przez siebie konferencjach filozoficznych, podczas których bydgoski twórca wygłaszał czasami referaty, chociaż nie należy do grona filozofów.
Nim profesor dostał szansę wykazania swoich talentów w dziedzinie analizowania twórczości literata, głos zabrał Jacek Soliński, by przybliżyć postać drugiej bohaterki wieczoru. Sonię Zengel nazwał artystką niezwykle żywiołową i emocjonalną. Zachęcał uczestników wernisażu, by oglądając jej obrazy, próbowali zgłębić przesłanie artystki, które kryje się pod słowami ?Niedokończona misja?.
Jacek Soliński wyznał, że poczuł się zaskoczony, gdy się zorientował, że w tym roku przypada jubileusz 35-lecia debiutu książkowego Wiesława Trzeciakowskiego. Jubilat oprócz gratulacji otrzymał od niego grafikę. Potem występowali kolejno przyjaciele Wiesława Trzeciakowskiego, więc życzeń i prezentów dostał więcej.
Mieczysław Franaszek odczytał list gratulacyjny przekazany przez nieuczestniczącą w spotkaniu Halinę Piechocką-Lipkę, byłą dyrektor Wydziału Kultury Urzędu Miasta. Na tym nie zakończyła się rola bydgoskiego aktora podczas wczorajszego spotkania w Galerii Autorskiej. Mieczysław Franaszek uświetnił jubileusz Wiesława Trzeciakowskiego odczytaniem wybranych przez siebie utworów tego poety.