Dzisiaj w Filharmonii Pomorskiej koncertem pt. "Dzwony" zakończył się 55. Bydgoski Festiwal Muzyczny. Wystąpiły Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Pomorskiej, Chór Filharmonii Łódzkiej im. Artura Rubinsteina i wybitni śpiewacy ukraińscy.
Zakończony dzisiaj 55. Bydgoski Festiwal Muzyczny „Kontrasty – Polska i sąsiedzi” był preludium do obchodów 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Za rok festiwal skupiony będzie na kulturze polskiej i jej wkładzie w kulturę Starego Kontynentu. W tym roku mieliśmy przegląd kultur i dziedzictwa krajów naszych geograficznych sąsiadów oraz sąsiadów wewnętrznych – Żydów i Romów. W finałowym koncercie kończącym festiwal Orkiestrę Symfoniczną Filharmonii Pomorskiej poprowadził maestro Mykoła Diadiura z Ukrainy, a partie śpiewacze koncertu wykonali Chór Filharmonii Łódzkiej im. Artura Rubinsteina i wybitni śpiewacy z Ukrainy: Ksenia Bakhritdinova, Walenty Dytiuk i Giennadij Vashchenko.
- Dzisiaj zabrzmi ostatni akord jednego z najstarszych polskich festiwali - powiedział we wstępnym słowie dyrektor Filharmonii Pomorskiej Maciej Puto. I był to potężny i wspaniały akord: VIII Symfonia h-moll „Niedokończona” Franciszka Schuberta - jedno z największych arcydzieł w historii muzyki, a po nim Siedem słów Chrystusa na krzyżu, białoruskiego kompozytora Aleksandra Rodina. Po przerwie nadszedł czas na finał: „Dzwony” op. 35, symfonię chóralną na orkiestrę, chór i solistów do poematu The Bells Edgara Allana Poego Siergieja Rachmaninowa.
Występy artystów zapowiadali i komentarze do utworów wygłosili Maciej Puto i Cezary Nelkowski.
* * *
W związku z pracami przygotowawczymi do modernizacji Filharmonii Pomorskiej przez kilka minut przeprowadzona została inwentaryzacja akustyczna sali, szczegółowo dokumentująca jej właściwości. - Czynimy to z wielką troską, aby po zakończeniu modernizacji zachować wszystkie walory akustyczne sali koncertowej filharmonii - wyjaśnił dyrektor Maciej Puto przyczynę głośnych sygnałów pomiarowych, które "przeszyły" wypełnioną melomanami salę koncertową.