Rocznicowe obchody zakończenia II wojny światowej odbyły się dzisiaj na placu Wolności.
Obchody 73. rocznicy zakończenia II wojny światowej rozpoczęły się Mszą świętą w kościele pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła. Następnie przeniosły się na plac Wolności. Po podniesieniu flagi na maszt i odegraniu hymnu państwowego tradycyjnie już głos zabrał prezes zarządu Polskiego Związku Kombatantów i Byłych Więźniów Politycznych w Bydgoszczy płk Bogdan Jagodziński. Po nim okolicznościowe przemówienia wygłosili przedstawiciele władz.
- Zło wojny, zło wcielonej w życie autorytarnej ideologii udało się pokonać wielkim poświeceniem wojennych bohaterów, obrońców wartości, wolności każdego człowieka, niepodległości wszystkich narodów, obrońców europejskiego dziedzictwa demokracji - wskazał na zasługi tych wszystkich, którzy doprowadzili do zwycięstwa 8 maja prezydent Rafał Bruski. Prezydent Bydgoszczy wskazał również na pokojowe podstawy współczesnego świata. - Na fundamencie pokoju powstała Organizacja Narodów Zjednoczonych, orędownikiem pokoju pozostaje niezmiennie Unia Europejska. Echo pamiętnego zawołania "Nigdy więcej wojny!" nie milknie - stwierdził Bruski.
Wicewojewoda Józef Ramlau przypomniał, że w dniu zwycięstwa, 8 maja 1945 roku, polska siła zbrojna w koalicji antyniemieckiej była pod względem liczebności 4. siłą zbrojną w koalicji antyniemieckiej. - Kiedy w 1946 roku, w czerwcu, w Londynie, odbyła się wielka parada, byli tam przedstawiciele wszystkich sił sprzymierzonych, nawet byli żołnierze z Meksyku, Brazylii, z całego Imperium Brytyjskiego. Zabrakło tylko przedstawicieli czwartej potęgi wojskowej. Zabrakło Polaków. To było bolesne - stwierdził Ramlau i przypomniał, że nasi sprzymierzeńcy nie chcieli zadrażniać relacji z sowiecką Rosją, która również była członkiem antyniemieckiej koalicji, uwzględniając realną politykę i fakt, że po wojnie oddano nasz kraj w objęcia Stalina. Ramlau przypomniał, że spod okupacji totalitarnych Niemiec, hołdujących "walce ras", znaleźliśmy się w gorsecie innego totalitaryzmu, hołdującemu "walce klas". - Pełnego przezwyciężenie skutków II wojny światowej doczekaliśmy się po 50 latach - stwierdził Ramlau i przypominając słowa marszałka Piłsudskiego o tym, że "Polska albo będzie wielka, albo nie będzie jej wcale", zaapelował do wszystkich, aby "Polski nie osłabiać".
Uroczystość zakończyła się złożeniem przez delegacje kwiatów pod pomnikiem Wolności, a wiązankę utworów patriotycznych wykonała Orkiestra Wojskowa w Bydgoszczy.