84-letnia bydgoszczanka została naciągnięta przez oszustów na kwotę 380 tys. zł. Dała się zwieść reklamie zamieszczonej na jednym z portali społecznościowych, a potem "ofercie" zainwestowania oszczędności w akcje "Orlenu" na podrobionej stronie internetowej.

Do oszukania 84-letniej seniorki doszło w październiku 2021 r.  Kobieta znalazła na jednym z portali społecznościowych stronę reklamującą możliwość zakupu akcji spółki „Orlen”.

Strona ta dla uwierzytelnienia opatrzona była wizerunkiem Prezydenta Rzeczypospolitej. Kobieta, chcąc uzyskać więcej informacji o rzekomej inwestycji, kliknęła w znajdujący się tam link.

Po pewnym czasie zadzwonił do niej mężczyzna, który  oznajmił jej, że ma jej numer telefonu z konta na portalu społecznościowym. Twierdził, że jest pracownikiem firmy, która inwestuje pieniądze na giełdzie i w ten sposób można zarobić. Powiedział jej też, że skontaktuje się z nią mężczyzna, który powie, co ma  zrobić, by zarobić.

Na kontakt z mężczyzną, który miał jej wskazać drogę do pomnożenia oszczędności, nie musiała długo czekać. Polecony telefonicznie mężczyzna, pomógł 84-latce w zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Później okazało się, ze było to oprogramowanie do zdalnej obsługi pulpitu. Mężczyzna  poinstruował ją też, jak ma się zalogować do swojego konta.

Pierwsze polecenie, które kobieta zrealizowała na polecenie doradcy. Był przelew w kwocie 900 złotych. W ten sposób oszuści uzyskali zdalny dostęp do jednego z jej kont. - Oszust kontaktował się z 84-latką jeszcze kilkakrotnie, twierdząc, że jej zainwestowane pieniądze „już zarabiają”. W międzyczasie sprawcy uzyskali wszelkie dane do wykonywania przelewów i ich uwierzytelniania i przelali z jej konta na swoje łączną kwotę 380 tysięcy złotych - poinformowała kom. Lidia Kowalska z Zespołu Prasowego KWP w Bydgoszczy.