W piątek, 10 lipca, około godz. 20:30 na ul. Jaru Czynu Społecznego na chodniku zasłabł młody chłopak. Gdy policjanci z komisariatu na Wyżynach przyjechali na miejsce zastali już karetkę, której załoga udzielała pomocy 16-latkowi. Chłopiec trafił do szpitala. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mógł zażyć dopalacze. Z kolei policjanci z bydgoskiego Fordonu otrzymali zgłoszenie, że do szpitala przyjęto 17-latka, którego przewiozło pogotowie. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że mógł on zażyć dopalacze.

W oby przypadkach policjanci ustalają, co zażyli nieletni, czy były to substancje zakazane przez Ustawę o przeciwdziałaniu narkomani i skąd młodzi chłopcy je mieli.

Z kolei w sobotę, 11 lipca, po godz. 9:00 w miejscowości Osięciny, w powiecie radziejowskim doszło do wypadku drogowego. Kierujący renault megan na skrzyżowaniu ?skosił? znak drogowy. Zarówno kierujący, jak i pasażer nie doznali obrażeń. Gdy na miejsce przyjechali policjanci okazało się, że kontakt z pasażerem jest niemożliwy, był otumaniony. Stan kierowcy był nieco lepszy. Policjanci ustalili, że 20-latkowie zażyli substancje o nazwie ?Mocarz?. Po dokładnym sprawdzeniu samochodu funkcjonariusze znaleźli w woreczku ponad 10 g suszu. Na opakowaniu był napis ?Mocarz?. Ponadto po przeszukaniu odzieży u jednego z 20-latków znaleźli kolejne dwa woreczki z niewielka ilością suszu. Substancje trafiły do policyjnego laboratorium, gdzie trwają ich badania. 20-latkowie zostali przewiezieniu do szpitala.