Bydgoscy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej peugeota 307. 30-letniego kierowcę, mieszkańca Potulic, zgubiła wyjątkowa nerwowość. Skłoniła ona funkcjonariuszy do dokładnego sprawdzenia wnętrza auta. Powód tej nerwowości okazał się zrozumiały, gdy pod siedzeniem kierowcy policjanci znaleźli woreczek, w którym było prawie 100 gramów amfetaminy. 30-latek od razu trafił do policyjnego aresztu.
Policjanci z komisariatu na Błoniu przedstawili mu zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Teraz prokurator zdecyduje o jego dalszym losie. Policjanci wnioskują o aresztowanie 30-latka.