Zabawę prowadził, jak co roku, wujek Andrzej, który wprowadzał dzieciaki w historię obchodzenia tego święta. Dzieci chętnie uczestniczyły w zabawach i dowiadywały się o swojej przyszłości z magicznej kuli. Później odbyła się dyskoteka.
Theo Timmers, Jos von Ham i André Pieters przywieźli dla dzieci upominki i aktywnie uczestniczyli w zabawie. Każdy z nich także otrzymał wróżbę. Było to dla nich nowe doświadczenie, ponieważ w Holandii nie obchodzi się tego dnia. Podczas rozmowy na osobności Timmers opowiedział nam o tym, co słychać w jego mieście i jak się cieszy, że odwiedził znowu Bydgoszcz. Ostatnio w holenderskiej gazecie został nazwany ?Świętym Mikołajem Bydgoszczy?. Zapowiedział też, że następnym razem przyjedzie z nowymi przyjaciółmi, którzy chcą przyłączyć się do pomocy dla bydgoskich dzieci.
W czasie swojego pobytu Theo spotkał się z wiceprezydentem Janem Szopińskim oraz odwiedził nie tylko dzieci w placówce, ale także w mieszkaniach usamodzielnienia. Dla każdego dziecka była przygotowana paczka. W sobotę Holendrzy zabrali dzieci do Family Parku.