- Nie jestem teologiem, więc w ogóle nie próbuję przekazać państwu żadnych zawiłości teologicznych z dziedziny angelologii – zaznaczyła na wstępie radca prawny Barbara Rakowska-Mila. – Ale jestem zafascynowana pięknem aniołów w Piśmie Świętym, w tradycji Kościoła, w sztuce i muzyce – wyznała prawniczka, która jest członkiem zarządu Klubu Inteligencji Katolickiej w Bydgoszczy.
O tym, że one istnieją, wiadomo z Biblii. W pamięci przechowujemy kilka opowieści biblijnych, w których pojawia się anioł bądź aniołowie. Tymczasem na kartach Starego Testamentu występują 120 razy, a Nowego Testamentu aż 175 razy.
Na temat aniołów mówią dokumenty synodalne, ?Suma teologiczna? św. Tomasza z Akwinu (Doktora Anielskiego) i encykliki. W najnowszym Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy: ?Istnienie istot duchowych, niecielesnych, które Pismo święte nazywa zazwyczaj aniołami, jest prawdą wiary.? (pkt. 328).
- Wierzyć w nie trzeba, czy się to komuś podoba, czy nie – stwierdziła Barbara Rakowska-Mila, mając zapewne na myśli osoby, które uważają się za katolików, a wiarę w anioły traktują jako przykład infantylizmu. Prelegentka zwróciła uwagę na to, że mocno ugruntowana jest w Kościele katolickim wiara, iż każdy człowiek ma swojego Anioła Stróża.
- Pięknie o Aniołach Stróżach wypowiadają się Ojcowie Kościoła i nasi święci. Mnie najbardziej uderzyła piękna wypowiedź św. Franciszka Salezego: ?Aniołowie Stróżowie nie opuszczają nas nawet wówczas, gdy my opuszczamy Boga? – wyznała Barbara Rakowska-Mila i wyraziła współczucie niektórym z nich, na przykład temu, który towarzyszy Januszowi Palikotowi.
Na podstawie biblijnych przykładów prelegentka wykazała, że aniołowie nie próżnują, ponieważ ostrzegają, ratują i pocieszają, wspierają w potrzebie i walczą, gdy istnieje taka potrzeba. Według Doktora Anielskiego, za ich przyczyną mogą się zdarzyć cuda, bo potrafią je wymodlić.
Najbardziej znane z Biblii interwencje aniołów dotyczą rodziny Lota, Hagar na pustyni, Abrahama i Izaaka, Daniela w jaskini lwów, młodzieńców w piecu ognistym, Tobiasza szukającego leku dla ojca czy apostoła Piotra w więzieniu. Anioł pocieszał Jezusa w Ogrodzie Oliwnym, archanioł Michał stoczył zwycięską walkę z szatanem, archanioł Gabriel zwiastował narodziny Mesjasza i Jana Chrzciciela.
Prelegentka przypomniała najsłynniejsze dzieła literatury powszechnej, w których opisani są aniołowi, a należą do nich ?Boska Komedia? Dantego i ?Faust? Goethego. Powiedziała też o obecności aniołów w dziełach muzycznych, poczynając od chorałów gregoriańskich, przez utwory barokowe, na ?Angelusie? Wojciecha Kilara kończąc.
- Nawet ktoś niewrażliwy na muzykę jest poruszony podczas ceremonii pogrzebowej, gdy śpiewa się pieśń:
?Przybądźcie z nieba na głos naszych modlitw,
mieszkańcy chwały wszyscy święci Boży,
Z obłoków jasnych zejdźcie aniołowie,
Z rzeszą zbawionych spieszcie na spotkanie.”
I potem refren:
“Anielski orszak niech twą duszę przyjmie,
Uniesie z ziemi ku wyżynom nieba”.
Czy to nie jest wzruszające? Jeżeli sobie ten anielski orszak wyobrazić, to można nie bać się śmierci – spointowała swoje wystąpienie Barbara Rakowska-Mila, ale uznała, że musi jeszcze wspomnieć o św. Ojcu Pio, który bezpośrednio doświadczał istnienia istot pozaziemskich i nawiązywał z aniołami serdeczną przyjaźń, a nawet korzystał z pomocy swojego Anioła Stróża jako tłumacza, gdy otrzymywał listy w obcych językach i kiedy spowiadał obcokrajowców.
Potem pałeczkę przejął Marian Danielewski i za pomocą multimedialnego pokazu zilustrował prelekcję Barbary Rakowskiej-Mili obrazami, na których uwieńczono anioły, imponując przy okazji ogromną wiedzą na temat malarstwa i zasobów muzealnych.