Żyjąc we współczesnej kulturze, złapani w siatkę systemu – chcąc nie chcąc – dotknięci jesteśmy jej wynalazkiem ? depresją. Grzegorz Pleszyński uważa, że Europejczycy goniący ciągle za zdobywaniem materialnych rzeczy, pochłonięci manią kupowania, nie skupiają się na tym co w życiu jest najpiękniejsze, nie szukają wolności i szczęścia ? a przez to skłonni są do odczuwania stanów depresyjnych. Zamiast widzieć piękno świata ? ?mamy czarne chmury w mózgu? ? a to prowadzi do frustracji i depresji.

Punktem wyjścia dla wykładu Grzegorza Pleszyńskiego będą opowieści o Australii. Artysta spędził ponad miesiąc w wiosce War Button w Australii. Obcowanie z kulturą liczącą 45000 lat było dla niego przeżyciem mistycznym i jednym z najważniejszych doświadczeń artystyczno-życiowych. Antypody są dla Pleszyńskiego źródłem niekończącej się inspiracji, a pobyt wśród Aborygenów był dla artysty ?archeologią mózgu?.

  • Pałac Stary w Ostromecku
  • 5 marca
  • Godzina 19.00
  • Wstęp wolny