Dwa tygodnie temu opublikowaliśmy apel Społecznego Komitetu Rekonstrukcji Zachodniej Pierzei Starego Rynku w Bydgoszczy im. Andrzeja Szwalbego do prezydenta Rafała Bruskiego. Zawierał on przekonanie, iż radość okazaną przez bydgoszczan z powodu odbudowania fontanny Potop traktować można jako poparcie dla zamiaru odbudowania zachodniej pierzei Starego Rynku. Nasza redakcja otrzymała również apel przeciwstawny, zawierający stanowisko Społecznego Komitetu Obrony Pomnika Walki i Męczeństwa na Starym Rynku w Bydgoszczy.
Obrońcy pomnika pytają z sarkazmem, czy odbudowa pierzei zmniejszy w Bydgoszczy bezrobocie i przypominają, że jest w mieście wiele palących potrzeb i tam trzeba kierować środki z kasy miejskiej. Jest dla nich oczywiste, że rekonstrukcja pierzei wiązać się będzie z koniecznością usunięcia Pomnika Walki i Męczeństwa albo jego zasłonięciem.
?Stwierdzenie, że Pierzeja przywróci Staremu Rynkowi jego naturalność jest bezwartościowym komunałem, bowiem rynek jest wtedy piękny, gdy jest duży i przestronny.(?) Apelujemy więc gorąco do WŁADZ MIASTA BYDGOSZCZY, by zaniechały wreszcie prześladowania Pomnika Walki i Męczeństwa, pozostawiając go w spokoju należącym się tym, którzy zginęli za Ojczyznę? ? czytamy w liście, pod którym znajdują się podpisy wiceprzewodniczącego Społecznego Komitetu Obrony Pomnika Walki i Męczeństwa na Starym Rynku w Bydgoszczy, mgr. Kazimierza Bednarka oraz rzecznika, prof. dr. inż. Lecha Jana Weissa.