Dzisiaj w Muzeum Wojsk Lądowych przy ul. Czerkaskiej dzięki staraniom entuzjastów militariów i przychylności rządów Norwegii i Finlandii do Bydgoszczy trafiły 3 armaty i 2 haubice z czasów II Rzeczypospolitej. W uroczystości udział wzięli wiceministrowie obrony narodowej i spraw zagranicznych, szef Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych generał broni Edward Gruszka, ambasador Królestwa Norwegii Karsten Klepsvik, ambasador Finlandii Jari Vilén i wicewojewoda kujawsko-pomorski Zbigniew Ostrowski.

- Dla każdego artylerzysty działo było sztandarem. To na działo artylerzysta składał przysięgę. Żaden polski artylerzysta nie oddał przeciwnikowi sprawnego działa. W naszym kraju prawie w ogóle nie zachowały się działa z okresu międzywojennego. Dlatego każda szansa pozyskania pojedynczego egzemplarza broni historycznej jest wielkim wydarzeniem. A stało się to możliwe dzięki pasji entuzjastów i miłośników militariów na całym świecie. Przekazywane dzisiaj przez panów ambasadorów Finlandii i Królestwa Norwegii działa dają możliwość prezentacji polskiej myśli technicznej okresu 20-lecia międzywojennego. Po przeprowadzeniu wszelkich prac konserwatorskich i renowacyjnych będą stanowić ważny element naszej ekspozycji – powiedział dr Mirosław Giętkowski, dyr. Muzeum Wojsk Lądowych w Bydgoszczy.

- Tradycja jest bardo ważna w kształtowaniu świadomości historycznej Polaków. Otwartość na historię kształtuje wrażliwość na polskie dzieje, kształtuje naszą wiedzę i pamięć historyczną – stwierdził wiceminister obrony narodowej Robert Kupiecki. Wiceminister obrony narodowej Bogusław Winid dodał, że ojcem chrzestnym dzisiejszego przedsięwzięcia jest jego szef, minister obrony narodowej Radosław Sikorski. – Minister kilka miesięcy temu postawił nam zadanie, by odbudować w Bydgoszczy cały park artyleryjski, jaki był w Wojsku Polskim w 1939 roku. Jeszcze nam trochę brakuje, ale myślę, że zrealizujemy misję ministra Sikorskiego – poinformował Winid.

Ambasador Finlandii Jari Vilén ujawnił, że dwa przekazywane polskie działa odegrały bardzo ważną rolę w w latach 1941- 1942 w wojnie ze Związkiem Socjalistycznych Republik Sowieckich. – A w 1944 roku kiedy ZSRS rozpoczął atak na Finlandię jeden z ataków odparto. Te działa odegrały kluczową rolę w obronie niepodległości Finlandii i zwycięstwie nad ZSRS – powiedział dyplomata i dodał, że do 1960 r. były na wyposażeniu armii fińskiej.

Ambasador Królestwa Norwegii Karsten Klepsvik dzisiejszy akt przekazania zabytkowych dział określił jako dobry przyczynek do zacieśnienia więzi norwesko-polskich. – Nigdy nie zapomnimy bohaterskiego uczestnictwa polskiej brygady strzelców i polskich okrętów w bitwie o Narwik w maju 1940 r. we wspólnej walce przeciw nazistowskiemu agresorowi. Restytucja sprzętu wojskowego potwierdza te bliskie związki. Ten sprzęt był własnością Polski w momencie wybuchu wojny. Potem został skonfiskowany przez Niemców i przez nich używany w Norwegii, a potem w Norwegii pozostawiony. Teraz sprzęt wraca do Polski – powiedział norweski ambasador.

Uroczystość zakończyło podpisanie aktów przekazania armat i haubic.

Więcej zdjęć z uroczystości można zobaczyć: TUTAJ