Przerwa w rozgrywkach Polskiej Ligi Koszykówki Kobiet trwała kilka miesięcy. W tym czasie odbyły się mistrzostwa Europy w koszykówce kobiet. Była to impreza wyjątkowo nieudana pod względem organizacyjnym, a z uwagi na słaby wynik reprezentacji Polski, także sportowym. To nie pomogło klubom, które są zmuszone samodzielnie radzić sobie z wieloma problemami. Na szczęście kłopoty nie dotyczą klubu z Bydgoszczy. Dzięki wyjątkowej operatywności działaczy z Czesławem Woźniakiem i Jarosławem Kotewiczem na czele, żeńską koszykówkę wspomaga coraz więcej firm.
Trener Adam Ziemiński, zaaplikował swoim zawodniczkom bardzo intensywne przygotowania. Zajęcia siłowo?kondycyjne były przeplatane treningami typowo koszykarskimi. W sparingach i turniejach zespół prezentował się bardzo dobrze. Wprawdzie bydgoszczanki wysoko przegrały swoje mecze podczas turnieju w Toruniu z rosyjskimi ekipami UMMC Jekaterynburg i Nadieżdą Orenburg, ale dla wszystkich koszykarek rywalizacja z tak znakomitymi drużynami, to ogromne doświadczenie, które będzie procentować w przyszłości.
Do drużyny, która w ubiegłym sezonie w tabeli Ford Germaz Ekstraklasy uplasowała się na siódmym miejscu, dołączyły dwie Amerykanki oraz dwie młode polskie zawodniczki. Agnieszka Kułaga zastąpi na pozycji rozgrywającej Stephane Raymond. Kułaga, mająca doświadczenie z gry w amerykańskiej NCAA, poprzedni sezon spędziła w Tęczy Leszno. Osiągała tam całkiem przyzwoite statystyki ? 8,8 punktu i 3,8 asysty na mecz. Jej zmienniczką będzie Paulina Kuras. Absolwentka SMS Łomianki debiutuje na boiskach ekstraklasy. Kolejną Polką w Artego jest Martyna Koc. Mierząca 193 cm środkowa, w rozgrywkach 2010/2011 występowała w Liderze Pruszków. Pomagać jej w walce na tablicach będzie Joanna Szymczak-Górzyńska. Była koszykarka Widzewa Łódź ma na swoim koncie mistrzostwo Polski z Lotosem Gdynia. Wspomniane wyżej dwie Amerykanki to Lauren Jimenez i Krystal Ellis. Pierwsza to środkowa, która dotychczas grała jedynie w NCAA. W Polsce podpisze swój pierwszy zawodowy kontrakt. Krystal Ellis dotychczas zawodzi w grach przedsezonowych i być może ostatecznie zobaczymy na parkiecie w Bydgoszczy inną koszykarkę zza oceanu.
Hitem transferowym jest niewątpliwie pozyskanie w ostatniej chwili reprezentantki Polski Elżbiety Mowlik. W minionym sezonie grała w Enei Poznań. Koszykarka ma także doświadczenie z Euroligi, kiedy grała w belgijskim Dexia Namur. Może występować na pozycji niskiej skrzydłowej i rzucającej obrończyni, co zwiększy rotację w składzie.
Prezes Czesław Woźniak tak ocenia przeprowadzone transfery:
- Od kilku sezonów budujemy skład zespołu bardzo konsekwentnie. W naszych planach główną rolę mają w drużynie odgrywać Polki. Ściągnięcie Elżbiety Mowlik jest tego konsekwencją. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że trafiły do nas dziewczyny, które chcą i wiedzą jak wygrywać. Myślę, że gra Amerykanek też będzie cieszyła naszych kibiców.
W letniej przerwie nie zmieniła się geografia klubowej koszykówki w Polsce. Nadal najsilniejsze będą zespoły Wisły Can Pack Kraków i Lotosu Gdynia. W szeregach wiślaczek zobaczymy trzy koszykarki, które także występują w najlepszej lidze świata ? WNBA. Wisłę wzmocniła belgijska zawodniczka Anke Mont. To typowa rzucająca obrończyni, która z hiszpańskim Halcon Salamanca wygrała Euroligę. Przewagę na tablicach ma zapewnić Serbka: Milka Bjelica. To międzynarodowe towarzystwo uzupełniają Ana Dabović z Serbii, Petra Ujhelyi z Węgier oraz Joanna Czarnecka i Aleksandra Ćwięk.
Kręgosłup Lotosu Gdynia tworzyć będzie Amerykanka z polskim paszportem ? Nata Plumbi. To rozgrywająca, która w lidze greckiej wygrała klasyfikację asyst. Sporo czasu na boisku spędzi Ivana Jalcova. Świetna Słowaczka będzie pomagać Plumbi w rozgrywaniu akcji. Nowe środkowe to Serbka Ines Ajanovic i Aneika Henry. Justyna Żurowska, Adrijana Knezević, Geraldine Robert i Jolene Anderson to kolejne gwiazdy znad morza.
Pozostałe drużyny próbują gonić czołową dwójkę. Zaliczyć do tej grupy poza bydgoszczankami należy Energę Toruń, CCC Polkowice, Matizol Lider Pruszków. Przebudzenie nastąpiło w Łodzi. W ŁKS-ie nastąpiły radykalne zmiany. Takie nazwiska jak: Justyna Jeziorna, Natalia Trofimowa, Angelika Kowalska, Lauren Prochaska, Beatrice Bofia, a przede wszystkim Stephane Raymond muszą budzić szacunek przeciwniczek.