Enea Abramczyk Astoria wywalczyła zwycięstwo z dotąd niepokonanymi Grupa Sierleccy Czarnymi! O wygranej zadecydowała fantastyczna i szalona ostatnia kwarta meczu.
Gospodarze mecz rozpoczęli agresywnie i ofensywnie. Po akcji Klavsa Cavarsa po półtorej minuty gry prowadzili 8:2. Czarni szybko jednak doszli do głosu i druga część pierwszej kwarty należała do nich. Po trójkach Garretta, Beecha i Musiała wyszli na prowadzenie 28:26. W drugiej części pierwszej połowy prowadzenie zwiększyli do 5 punktów. Wynik po pierwszej połowie na 47:42 ustalił Garrett.
W połowie trzeciej kwarty ekipa trenera Artura Gronka odrobiła straty. "Trójka" Paula Jorgensena wyprowadziła Astorię na prowadzenie (57:53). Przyjezdni odpowiedzieli na to serią i zdystansowali gospodarzy na kilka punktów (58:66). Przewaga ośmiu punktów Czarnych utrzymała się do czwartej kwarty.
Faworyzowani goście przewagę w meczu utrzymali do jego 39. minuty. Akcja Domarkasa zmniejszyła na 56 sek. przed końcem meczu przewagę gości do 1 punktu (59:60). Na 16 sek. przed końcem przechwytem popisał się Zębski, a celne trafienie dało Astorii prowadzenie (83:82). W szalonej końcówce Zębski wykorzystał rzuty wolne i Astoria wygrała 86:82.
Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Dominykas Domarkas z 15 punktami, 10 asystami i 3 zbiórkami.
Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz - Grupa Sierleccy Czarni Słupsk 86:82 (26:28, 16:19. 18:21, 26:14)
Enea Abramczyk Astoria: Domarkas 15, Jorgensen 14, Cavars 11, Zębski 7, Szyttenholm 2 oraz Nizioł 14, Chyliński 9, Herndon 8, Pluta 3, Krasuski 3, Aleksandrowicz 0, Loncar 0
Grupa Sierleccy Czarni: Garrett 16, Lewis Beech Iii 14, Klassen 6, Witliński 6, Kulikowski 0 oraz Musiał 13, Young 12, Słupiński 10, Jankowski 5, Kordalski 0