“Jedziemy do Radomia po zwycięstwo” – zapowiadali bydgoszczanie przed meczem z Rosą. Tych planów jednak nie udało się zrealizować.

Mecz falował. W pierwszej kwarcie dominowali gospodarze. W drugiej Astoria wzięła rewanż i na przerwie to bydgoszczanie prowadzili różnicą dwóch punktów.

Kolejne dwie kwarty potwierdziły przewagę gospodarzy. W trzeciej i czwartej kwarcie dominowali w pierwszych pięciu minutach, w kolejnych pięciu bydgoszczanie starali się odrabiać straty, ale kilka punktów na plus zawsze było po stronie Rosy. W drużynie Astorii dobre zawody rozegrali Gospodarek (23 pkt.) i Czyżnielewski (20). Radomianie byli jednak skuteczniejsi jako zespół – zarówno w rzutach “za dwa”, jak i zza linii 6,75 m.

ACK UTH Rosa Radom – Astoria Bydgoszcz 93:85 (27:19, 13:23, 30:24, 23:19)

UTH: Bojanowski 21, Szymański 17, Szczypiński 15, Zegzuła 15, Hajrić 8, Obarek 8, Sadło 6, Gos 3, Stanios 0, Sobuta 0

Astoria: Gospodarek 23, Czyżnielewski 20, Bierwagen 13, Fatz 12, Barszczyk 7, Szyttenholm 6, Motel 2, Krefft 2, Dąbek 0.