Astoria po zaciętym meczu pokonała na wyjeździe Rosę i zrewanżowała się radomianom za porażkę 63:73 w pierwszym meczu w Bydgoszczy trzy miesiące temu. Zwycięstwo bydgoszczanie wywalczyli w ostatnich dwóch minutach meczu.

Po trzech kwartach wynik był remisowy (58:58). Remis na tablicy w hali radomskiej Rosy widniał na 2 min. 26 sek. przed końcem spotkania. Wtedy Astoria przystąpiła do ostatecznej rozgrywki. Na dwie minuty przed końcem Grod z wyskoku trafił za 2 punkty. Na minutę przed końcem Robak popisał się przechwyceniem piłki i dorzucił kolejne dwa punkty.

Czas gospodarzom nic nie dał. Po kolejnej stracie wynik na 84:78 poprawił Szyttenholm, a na 45 sek. przed końcem jeden punkt Astoria dopisała dzięki trafieniu z wolnego Robaka. Gospodarze po stracie siedmiu punktów odpowiedzieli tylko dwoma. Wynik meczu ustalił na 86:80 Grod trafiając z rzutu wolnego.

Zwycięstwo Astorii zapewniła trójka bydgoszczan: Hubert Mazur, Mikołaj Grod i Piotr Robak, którzy zdobyli łącznie 70 z 86 punktów!
Bydgoszczanie umocnili się dzięki wygranej na 7. miejscu w tabeli I ligi.

ACK UTH Rosa Radom – Astoria Bydgoszcz 80:86 (19:20, 21:15, 18:23, 22:28)

ACK UTH Rosa: Schenk 21, Szymkiewicz 16, Bonarek 13, Zegzula 9, Stopierzyński 8, Cetnar 4, Jeszke 4, Kapturski 3, Sadło 2, Sobuta 0.

Astoria: Mazur 27, Grod 25, Robak 18 (15 zbiórek), Szyttenholm 5, Laydych 5, Lewandowski 3, Kutta 2, Fatz 1, Barszczyk 0.