Gorzowianie bardzo poważnie podchodzą do niedzielnych zawodów. Respekt wzbudza przede wszystkim fakt, że podopieczni Jarosława Zawadki są niepokonani w dotychczasowych spotkaniach wyjazdowych. Podkreśla się, że tydzień temu nasi koszykarze zagrali kapitalny mecz z Open Florentyną Pleszew, przegrany zaledwie trzema punktami. Z kolei dla GKK rywalizacja z Bydgoszczą, to okazja na poprawienie bilansu 2-4, w rozgrywkach II ligi.
Wśród rywali wyróżnia się Tomasz Ejsmont. W dotychczasowych spotkaniach zdobywał średnio 21,7 pkt. Drugim graczem, na którym opiera się gra podopiecznych Janusza Wierzbickiego jest Rogacewicz. Ten silny skrzydłowy świetnie się czuje w strefie podkoszowej (11,7 pkt i 8,4 zbiórki).
Jacek Borkowski, były prezes Astorii, a obecnie członek zarządu klubu nie ukrywa, że ?Asta? jedzie do Gorzowa po wygraną:
- W każdym meczu gramy o zwycięstwo. Wprawdzie w tym sezonie cele sportowe mamy inne niż powrót do I ligi, ale jeżeli jest okazja na wygraną, to walczymy. W spotkaniu z Pleszewem graliśmy fajny basket i tak chcemy pokazywać się w każdych zawodach.
7. kolejka II ligi, mecz GKK Gorzów Wielkopolski ? Astoria Bydgoszcz
Gorzów Wielkopolski, 06.11.2011 r. (niedziela), godz. 17.00