Koszykarze Asty w pierwszej kwarcie pokazali wolę walki, znakomitą grę na tablicach, a Szyttenholm i Laydych rzucali z nienotowaną dotąd skutecznością. Na podkreślenie zasługuje dyscyplina taktyczna i aktywna gra obronna bydgoszczan. Zwycięstwo w Kielcach pozwoliło Astorii awansować w tabeli na 12 miejsce. Następny mecz Astorii w przyszłą sobotę z liderem tabeli AZS-em WSGK Polfarmexem Kutno zapowiada się w bydgoskiej hali pasjonująco.

UMKS Kielce – Franz Astoria 66:92 (18:30, 13:19,15:20, 20:23)

UMKS: Fąfara 19, Król 11, Makuch 9. Bacik 6, Kamecki 5, Kijanowski 5, Wróbel 4, Osiałkowski 3, Tokarski 1, Busz i Jaworski 0.

Franz Astoria: Laydych 22, Szyttenholm 19, Bierwagen 15, Lewandowski 8, Małgorzaciak 7, Barszczyk 7, Czaplicki 6, Robak 4, Szafranek 4, Rąpalski i Obarek 0