Samochód osobowy marki Audi koziołkował w Wojnowie (gm. Zbójno). Sprawca wypadku porzucił samochód, ale policjanci szybko go odszukali. Kaskaderowi i jego kompanowi grozi teraz 3 lata więzienia, ponieważ kierujący autem był pijany, a towarzysz podróży posiadał marihuanę.

W środę, 30 października, około godz. 10.40 w Wojnowie (gm. Zbójno) na drodze wojewódzkiej nr 556 policjanci z patrolu drogowego zauważyli w przydrożnym rowie wywrócone osobowe audi. Samochód był porzucony. Mundurowi natychmiast przystąpili do przeszukiwania okolicy.

Kilkaset metrów od miejsca koziołkowania auta policjanci namierzyli kierowcę audi i pasażera. Po wylegitymowaniu 18-letniego mieszkańca gminy Zbójno, który kierował pojazdem i 26-letniego pasażera pojazdu, mieszkańca powiatu lipnowskiego, szybko okazało się, że młodzi mężczyźni mieli powody, aby unikać spotkania z mundurowymi.

18-letni kierowca w chwili zatrzymania miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie i nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Natomiast również nietrzeźwy pasażer posiadał przy sobie porcję suszu roślinnego, którym po zbadaniu narkotesterem okazała się być marihuana.  

- Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszeli zarzuty. 18-latek odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości, bez uprawnień i spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym, za co grozi  3 lata pozbawienia wolności. Natomiast 26-latek odpowie za posiadanie narkotyków, za co również grozi 3 lata pozbawienia wolności - poinformowała asp. szt.  Małgorzata Lipińska p.o. oficera prasowego KPP w Golubiu-Dobrzyniu.

Fot. KWP w Bydgoszczy