Pojedynek z gdyniankami nasze zawodniczki zaczęły całkiem dobrze. Prowadziły 10:4, ale po chwili liczne przestoje w grze spowodowały, że GTK wygrał. Gdynia tym samym zrewanżowała się Basketowi za porażkę w grupie 79:82.
4. miejsce w kraju należy jednak ocenić bardzo pozytywnie. Podopieczne Piotra Kulpekszy są rok młodsze od większości zespołów w Polsce w tej kategorii wiekowej i w przyszłym sezonie możemy oczekiwać jeszcze lepszej gry Basketu. Pochwalić należy ogromną pracę jaką na przestrzeni wielu lat wykonał prezes klubu Czesław Woźniak wraz ze swoimi współpracownikami. Przez wiele lat powtarzał, że jego najważniejszym zadaniem jest stworzenie piramidy szkoleniowej, która będzie zapleczem dla ekstraligowego Artego i to konsekwentną pracą osiągnął.
Basket 25 Bydgoszcz – GTK Gdynia 55:75 (14:18, 15:24, 14:25, 12:8)
GTK: Bandyk 18, Ziętara 17, Jakubiuk 9, Pabisiak 9, Witkowska 3 (1) oraz Kiejdrowska 8, Stępień 7 (1), Kimso 2, Sendlewska 2, Jachowska 0, Hanke 0, Szmytkowska 0.
BASKET 25: Kuras 19 (1), Wilk 11, Faleńczyk 4, Szybała 4, Palacz 2 oraz Pytlarczyk 6, Cilińdź 5, Ostrowska 2, Wierzbicka 2, Rudzińska 0, Szarecka 0.