Zawsze podział środków budzi emocje. Do rozdysponowania była niemała kwota 950 tys. zł. Została rozdzielona miedzy 36 klubów i stowarzyszeń. Złożone wnioski o dotacje rozpatrywała komisja, do której należeli Tomasz Wierzewski, wicedyrektor Wydziału Edukacji i Sportu, Jan Żukowski, wiceprezes Kujawsko-Pomorskiego Stowarzyszenia Związków Sportowych oraz trzech pracowników Wydziału Edukacji i Sportu: główny specjalista Andrzej Walkowiak, inspektor Marek Wiśniewski i podinspektor Marek Leśniewski.

Nasze miasto zwraca się ku rzece, więc najwięcej środków przekazano na sporty wodne: kajakarstwo – Stowarzyszenie Kajakowe CWZS Zawisza 76.500 zł i UKS Kopernik 28.950 zł, wioślarstwo – RTW Bydgostia – 86.620 zł, BTW – 40.480 zł i Stowarzyszenie Wioślarskie CWZS Zawisza – 18.680 zł oraz żeglarstwo – KS Zjednoczeni – 11.170 zł i KS Bydgoszcz-Brdyujście – 15. 950 zł.

Najszczerzej zostały obdarowane kluby i stowarzyszenia funkcjonujące w obrębie CWZS Zawisza. Była już mowa o stowarzyszeniach wioślarskim i kajakarskim, a dotacje dostały także Klub Gimnastyczny (35.220 zł), Stowarzyszenie Lekkoatletyczne (78.260 zł – na elektroniczny zestaw pomiaru czasu, prędkości i ruchu), Cywilno-Wojskowe Stowarzyszenie Podnoszenia Ciężarów i Sportów Siłowych (32.600 zł) oraz Sekcja Strzelecka (37.860 zł).

Drugi co do liczby dotacji był MKS Emdek. Na kolarstwo otrzymał 77 170 zł, a jeszcze dostał na 11.100 zł na tenis stołowy i na szachy 4.380. Trochę nas zdziwiła kwota 4380 zł przyznana KS Archers, gdyż nie sądziliśmy, że aż tyle kosztuje sled treningowy. Cieszy natomiast wniosek BTŻ Polonia. Skoro potrzebuje motocykla miniżużlowego, budzi się nadzieja na renesans żużla w naszym mieście.

Z analizy przydziału grantów na działalność kulturalną wynikało, że preferowani przez komisję ratuszową byli krewni i znajomi królika. Trudno powiedzieć, czy takie same zasady obowiązywały podczas dzielenia dotacji dla klubów i stowarzyszeń sportowych. Chociaż nie ulega wątpliwości, że każdy wnioskodawca chce być traktowany ze zrozumieniem i jeżeli znajdzie sposobność próbuje pozyskać życzliwość decydentów.

Czy tak było w przypadku UKS Boks Fordon? Fordoński klub dostał dotację wyższą od BKS Astoria, chociaż może się poszczycić znacznie mniejszymi osiągnięciami. Zawodnik Astorii jest aktualnym mistrzem Polski. Bokserów na tym poziomie w UKS Boks Fordon ciągle nie ma. Jeśli więc Astoria cieszy się mniejszą życzliwością decydentów, można domniemywać, że jakaś wpływowa osoba w ratuszu postarała się o przychylność dla fordońskiego klubu.

Zawsze z ciekawością spoglądamy, jak został potraktowany BKS Chemik, bo ten klub ma wyjątkowo wpływowego sympatyka w ratuszu. Tak wpływowego, że dyrektor Piotr Kurek uznał, iż należy przyznać klubowi 4 tys. zł na aktywizowanie bydgoskiej młodzieży w czasie wakacji, bo to będzie wydarzenie? promujące Bydgoszcz. Jeżeli BKS Chemik promuje nasze miasto samym swoim istnieniem, to korci sprawdzić, czy dostał też godziwą dotację na zakup sprzętu sportowego. Klub otrzymał 14 tys. 385 zł na bramki aluminiowe z siatkami i wózek do kredowania linii na boisku. Natomiast 27 tys. zł przyznano mu na zakup sprzętu rehabilitacyjnego.