Piłkarze Chemika zremisowali bezbramkowo z toruńską Elaną.

W Toruniu Chemik sprawił niespodziankę i pokonał 2:0 Elanę. Dzisiaj w Bydgoszczy bramek nie oglądaliśmy, choć bydgoszczanie przy odrobinie szczęścia mogli ponownie mecz rozstrzygnąć na swoją korzyść.

Pierwsza połowa nie dostarczyła kibicom zbyt wielu sportowych emocji. Najlepszą okazję do zdobycia bramki zmarnowali gospodarze. Po precyzyjnie wykonanym rzucie wolnym przez Olszewskiego, Janicki nie potrafił odbić celnie piłki w kierunku bramki Elany.

Druga połowa toczyła się w żywszym tempie i sytuacji bramkowych było więcej. Aleksandrowicz, gdyby lepiej przymierzył przy strzale z linii pola karnego w 63 min. mógł zdobyć gola dla Elany. Z kolei dwie minuty później na listę zdobywców bramek mógł wpisać się Janicki. Bydgoszczanin strzelił celnie, szkoda że w sam środek bramki. Kilka minut później ponownie Janicki miał okazję. Tym razem jego strzał głową Piotrowski obronił z najwyższym trudem.

Remis nie może zadowolić żadnej z drużyn. Chemik lokuje się w tabeli w strefie spadkowej, a szanse Elany na awans coraz bardziej się oddalają.

Chemik Bydgoszcz – Elana Toruń 0:0

Chemik: Murawski – Jarzembowski, Maziarz, Frasz, Włosiński – Żurowski, Osiński – Kawałek (84. Babiarz), Olszewski, Trzepacz (74. Nowak) – Janicki

Elana: Piotrowski – A. Tomaszewski, Uszalewski, Zagdański (86. Zawierucha), Aleksandrowicz (79. Piasecki), Lenkiewicz, Grudziński, Ciach, Stefanowicz (88. Zamiatowski), K. Tomaszewski, Krawczun