- Po dwóch tygodniach sprzedaży biletów na spektakle tegorocznej edycji festiwalowej brak już miejsc na takie tytuły jak: opera Moniuszki ?Straszny dwór? w wykonaniu Teatru Wielkiego w Łodzi, musical w reżyserii Wojciecha Kościelniaka ?Mistrz i Małgorzata?, który zaprezentuje Teatr Muzyczny Capitol z Wrocławia oraz barokową operę-balet J.-Ph. Rameau ?Les Indes Galantes? sygnowaną przez zespół ?IL Giardino d?Amore? Stefana Plewniaka i międzynarodowy zespół wykonawców (polska premiera wersji scenicznej) ? poinformowała nas Ewa Chałat, rzecznik Opery Nova.
Wiele osób jest ciekawych, jak poradziła sobie Krystyna Janda w roli reżysera opery i to akurat opery chyba najczęściej w Polsce wystawianej. Dlatego bilety na ?Straszny Dwór? rozeszły się jak ciepłe bułeczki. Ale w programie tegorocznym festiwalu znajduję się jeszcze wiele interesujących spektakli.
Warto zwrócić uwagę na zagranicznych gości. Opera im. Janáčka ? Teatr Narodowy w Brnie (Republika Czeska) pokaże ?Jenufę?, jedno z najsłynniejszych dzieł Janáčka, ?wizytówkę? czeskiej opery. Jest ona sztandarową pozycją repertuarową Teatru Narodowego w Brnie, gdzie odbyła się prapremiera dzieła, a przedstawienie, które prezentowane będzie w Bydgoszczy jest jego najnowszą pozycją repertuarową (2 maja).
Specjalnie i tylko na XXIII Bydgoski Festiwal Operowy przyjedzie ?The Shanghai Ballet?. Utworzona w 1979 r. kompania, gromadząca utytułowanych międzynarodowymi nagrodami tancerzy, odbyła liczne tournées : m.in. do USA, Kanady, Japonii, Tajlandii, Nowej Zelandii, Australii, Anglii, Skandynawii, Hiszpanii. Baletowa adaptacja słynnego romansu Charlotte Brontë “Dziwne losy Jane Eyre”, zaliczanego do szczytowych osiągnięć literackich epoki wiktoriańskiej, harmonijnie łącząca melodramatyczną fabułę libretta z techniką baletu współczesnego, jest jedną z popisowych pozycji w repertuarze zespołu (7 i 8 maja).
Rzadko zdarza się, by na scenie opery wystawiano sztukę dramatyczną (spopularyzowaną przez wersje filmową). Chyba że rzecz dotyczy śpiewaków, jak ?Kwartet? Ronalda Harwooda. W opowieści o czworgu emerytowanych artystach w domu spokojnej starości, którzy chcą raz jeszcze poczuć smak scenicznego występu, gra czworo solistów Opery Wrocławskiej (3 maja).
Nie ma chyba potrzeby zachęcać do obejrzenia ?Don Carlosa?. To dzieło Giuseppe Verdiego nie było wystawiane w Bydgoszczy od 44 lat, a jest zaliczane do kanonu największych arcydzieł włoskiej muzyki operowej. Ponieważ spektakl przygotowany został przez gospodarzy, zgodnie z tradycją otworzy on Bydgoski Festiwal Operowy (23 kwietnia).