W Bydgoszczy był tylko remis 2:2, ale takiej klęski w rewanżowym meczu mało kto się spodziewał.
Od początku meczu Sandecja zaatakowała, a Zawisza bronił się. Już w 1. minucie kłopoty Węglarzowi sprawił Piszczek, ale dobrze ustawiony bramkarz Zawiszy poradził sobie ze strzałem z dalszej odległości. W 13 min. nie miał już szans.
Małkowski rzut karny wykorzystał pewnie.

Po objęciu prowadzenia przewagę dalej posiadali gospodarze. W 28 min. z półwoleja uderzył Baran, jednak Węglarz obronił.

Bydgoszczanie doszli do głosu w końcówce pierwszej polowy. W 35 min. Lewicki był bliski wykorzystania dobrego podania, a cztery minuty później Smektała w biegu trącił piłkę w polu karnym, jednak obrońcy gospodarzy sparowali piłkę na korner.

Po zmianie stron zmarnowana okazja Miki była zapowiedzią katastrofy. 2:0 było już w 54 minucie. Z rzutu wolnego w samo okienko przymierzył Małkowski. Minutę później tenże Małkowski mógł zdobyć kolejnego gola, ale minimalnie przestrzelił, piłka poleciała nad poprzeczką.

W 59 min. już nie chybił. Po solowej akcji strzelił obok Węglarza i tym sposobem strzelił swoją trzecią bramkę. W 84 min. Zawiszę dobił Dudzic strzałem głową po dośrodkowaniu Słabego.

Zawisza mógł strzelić honorową bramkę. Najpierw mocny strzał Kamińskiego przeleciał tuż ponad bramką. W doliczonym czasie gry, w zamieszaniu przed polem karnym piłkę przejął Smektała, ale posłał piłkę obok słupka.

Sandecja Nowy Sącz – Zawisza Bydgoszcz 4:0 (1:0)
1:0 – Małkowski (k.) 13’
2:0 – Małkowski 54’
3:0 – Małkowski 59’
4:0 – Dudzic 84’

Sandecja: Łukasz Radliński – Przemysław Szarek, Dawid Szufryn, Martin Cseh, Kamil Słaby – Bartłomiej Dudzic, Matej Náther (52’ Bartłomiej Kasprzak), Grzegorz Baran, Wojciech Trochim (77’ Dawid Janczyk), Maciej Małkowski – Filip Piszczek (69’ Arkadiusz Aleksander).

Zawisza: Damian Węglarz – Sebastian Kamiński, Jean-Yves M’voto, Piotr Stawarczyk, Blazo Igumanović – Wasil Panajotow, Maciej Kona (44’ Mica), Gal Arel (57’ Karol Danielak), Karol Angielski (74’ Arkadiusz Gajewski), Jakub Smektała – Szymon Lewicki.

Żółte kartki: Małkowski, Szarek (Sandecja) oraz Kona, Stawarczyk, Danielak, Igumanović (Zawisza).