Niezwykle drastyczny przebieg miał napad rabunkowy na mężczyznę nad Brdą, którego dokonali kobieta i jej dwóch kompanów. Bandyci szybko zostali schwytani przez kryminalnych z komisariatu na Wyżynach.

Telefon komórkowy i portfel z pieniędzmi padły łupem bandytów, którzy napadli na nabrzeżu Brdy przy ul. Toruńskiej w Bydgoszczy nieznajomego mężczyznę. Napadnięty został dotkliwie pobity i okradziony, po czym pozostawiony nieprzytomny, leżąc połową ciała w wodzie. Po kilku godzinach, gdy odzyskał przytomność, zdołał dojść do parkingu  pobliskiego centrum handlowego. Pobitego, mokrego i zziębniętego mężczyznę zauważył jeden z kierowców i natychmiast wezwał pogotowie i policję. Pokrzywdzony trafił do szpitala, a policjanci z Wyżyn rozpoczęli czynności, by wyjaśnić wszystkie okoliczności popełnionego przestępstwa.

Kryminalni z komisariatu na Wyżynach szybko ujęli wszystkich sprawców bestialskiego rozboju. Policjanci ustalili, że zbrodni dokonali 33-letnia bydgoszczanka i jej dwaj koledzy w wieku 39 i 40 lat. Wszyscy już usłyszeli zarzuty rozboju. Obaj mężczyźni odbywali już kary za podobne przestępstwa, dlatego za popełniony kolejny rozbój będą odpowiadać w warunkach recydywy.

Sąd w Bydgoszczy tymczasowo aresztował podejrzanych bydgoszczan na trzy miesiące.