Dzisiaj przed Kujawsko-Pomorskim Urzędem Wojewódzkim manifestację “STOP manipulacjom wyborczym” zorganizował Ruch Narodowy. Kilkudziesięciu, głównie młodych ludzi, głośno wyrażało swoje oburzenie wobec przebiegu wyborów samorządowych.

- Nie możemy wyników wyborów traktować jako prawidłowe – mówili organizatorzy protestu z Ruchu Narodowego. Za zadziwiającą uznali informację o milionach nieważnych głosów do sejmików wojewódzkich. Padły liczby, dotyczące naszego regionu. W okręgu nr 2 w wyborach do sejmiku – 29 tys. głosów nieważnych, w okręgu nr 6 – 34 tys. – Wszędzie wygrało PSL. Czy Polacy nie potrafią głosować? Czy tylko jedna grupa z PSL-u to potrafi? – pytali.

Przemówienia przerywane były skandowaniem haseł: “PKW do dymisji!”, “Stop wyborczym fałszerstwom!”, “Precz z komuną!”, “Leśne dziadki do odsiadki!”, “Kto nie skacze z PSL-u, hop hop hop!”.

W czasie protestu odczytano żądania natychmiastowej, a nie po wyborach, dymisji członków Państwowej Komisji Wyborczej, unieważnienia wyborów i przeprowadzenia nowych, a także uchwalenia nowej ordynacji wyborczej. Młodzi protestujący krytykowali działania sędziów PKW, którzy nominacje uzyskali jeszcze w czasach PRL-u. – Ten skandal wyborczy wywołuje zwątpienie w mechanizmy demokracji, a wybory stały się karykaturą przedstawicielskiego sposobu sprawowania władzy – mówił przedstawiciel Obozu Narodowo-Radykalnego.

Zgromadzeni wyrażali rozczarowanie zbojkotowaniem manifestacji przez członków innych partii i organizacji.

Więcej zdjęć: TUTAJ