Bydgoscy policjanci po brawurowej akcji na Podkarpaciu schwytali dwóch podejrzanych o kradzież samochodów.

W środę (22.09.2021) wieczorem policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy prowadzili działania przeciw zorganizowanym grupom zajmującym się przestępczością samochodową  na terenie województwa podkarpackiego.

Około godziny 19:30 w miejscowości Orły (woj. podkarpackie) mundurowi zatrzymali dwie osoby podejrzewane o kradzież samochodu. Na stacji paliw ujęty został 41-letni mężczyzna, który kierował skradzionym w Iławie (woj. warmińsko-mazurskie) samochodem marki Honda. Na widok kryminalnych 41-latek próbował odjechać. Funkcjonariusze, uderzając w hondę nieoznakowanym radiowozem, doprowadzili  do przewrócenia auta na dach. Policjanci wyciągnęli 41-letniego kierowcę z auta, udzielili mu pomocy i zatrzymali.

Drugą zatrzymaną osobą w tej sprawie jest 35-latek. Mężczyzna został namierzony nieopodal w samochodzie marki VW Golf. Kryminalni zablokowali mu drogę. Osaczony zamknął się w aucie. Jeden z policjantów wybił szybę i wyciągnął podejrzewanego. 35-latek odpowiadał za pilotaż kradzionego pojazdu. Obaj zostali przewiezieni do Bydgoszczy, gdzie trafili do policyjnego aresztu.

W piątek (24.09.2021) kryminalni doprowadzili zatrzymanych do Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy. - Tam oskarżyciel na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawił im zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz sześć zarzutów związanych z kradzieżami i włamaniami do pojazdów różnych marek na terenie Polski. Następnie prokurator wnioskował do sądu o ich tymczasowe aresztowanie. Tego samego dnia sąd po zapoznaniu się z aktami sprawy aresztował podejrzanych na najbliższe trzy miesiące - poinformował kom. Przemysław Słomski z Zespołu Prasowego KWP w Bydgoszczy.

Tymczasowo aresztowani kradzieży dokonali w tzw. recydywie.

Fot. Policja