Miejska wigilia w tym roku odbyła się na ulicy Mostowej przy spichrzach. Jej uczestnicy wysłuchali życzeń księdza biskupa Jana Tyrawy, ordynariusza bydgoskiego, Moniki Matowskiej, przewodniczącej rady miasta i Rafała Bruskiego, prezydenta Bydgoszczy.
W tym roku miejska wigilia odbyła się na ulicy Mostowej. Przybyłym mieszkańcom życzenia złożyli ks. biskup Jan Tyrawa, przewodnicząca rady miasta Monika Matowska i prezydent Rafał Bruski.
- Święta Bożego Narodzenia stają się takie radosne, wyjątkowe, szczególne, bowiem narodzenie Jezusa Chrystusa i obecność Boga z nami odmieniają nasz los, sprawiają, że nie fatum nami rządzi, nie zło nami rządzi, ale rządzi nami miłość, rządzi nami prawda, rządzi nami dobro. To dzięki Panu Bogu jest na świecie więcej dobra niż zła, chociaż zło, kiedy doświadczamy, ono jest zawsze bardziej krzykliwe i wydaje nam się, że jesteśmy otoczeni tylko i wyłącznie przez zło. To jest nieprawda. To właśnie dzięki Bogu dobra jest o wiele więcej niż zła i dlatego potrafimy przezwyciężać zło, potrafimy unieść zło, ale dzięki Panu Bogu. To chciałbym najmocniej podkreślić. Do zła nie należy ostatnie słowo. Ostatnie słowo należy do dobra. I dlatego na tym świecie warto żyć, warto się trudzić, warto ponosić te wszystkie trudy, znoje, wysiłki, bowiem jutro, właśnie dlatego, że Pan Bóg się narodził, będzie lepsze - mówił biskup Jan Tyrawa i dodał: - Życzmy sobie, żeby te święta narodzenia Pana Boga w Betlejem w postaci Dziecięcia, Jezusa Chrystusa, napełniło nas na nowo radością, mocą, chęcią, prawdą, miłością i abyśmy tym wszystkim dzielili się nawzajem, zwłaszcza z tymi, którzy dzisiaj utracili nadzieję życia.
Życzenia wielkiej otwartości, radości, atmosfery wrażliwości na drugiego człowieka w czasie świąt złożyła w imieniu wszystkich bydgoskich radnych przewodnicząca Monika Matowska. - I żeby ta atmosfera towarzyszyła naszemu miastu - powiedziała Matowska.
- Jesteśmy razem i to przesłanie, aby być razem, aby być z innymi, z najbliższymi, ale i z tymi nieco odtrąconymi w tym okresie świąt, jest bardzo ważne. To moment, kiedy się spotykamy, spotykamy się, rozmawiając, wspominając, budując wzajemne relacje, ale zapewne myślimy o tych, których już przy nas nie ma, którzy odeszli, aczkolwiek przyjdzie ten moment, w którym się spotkamy - podkreślił prezydent Rafał Bruski. - Budujmy ciepło, radość, uśmiechajmy się do siebie. Uśmiech świadczy o tym, że jest nam w życiu dobrze i także tym uśmiechem możemy pomóc innemu, a jak jest taka potrzeba, to uśmiech innym poprawia nam humor, poprawia życie, daje nadzieje - życzył Bruski i odniósł się do życzeń biskupa Tyrawy. - W tej walce dobra ze złem, o której ksiądz biskup wspominał, niech zwycięża dobro! - powiedział prezydent Bydgoszczy.
Po wygłoszonych życzeniach zgromadzeni na Mostowej połamali się opłatkiem. Dużym powodzeniem cieszyły się przygotowane świąteczne potrawy. Do stoisk z rybami, barszczem, pierogami, grochem z kapustą ustawiły się setki, głównie starszych osób, samotnych, a nawet bezdomnych, dla których wspólny posiłek był dużym przeżyciem. W tym roku poczęstunek przygotowany został na placu Teatralnym od strony Opery Nova.