Wczoraj poinformowaliśmy o tym, że Bydgoszcz pod koniec lipca zorganizuje mistrzostwa świata juniorów w lekkiej atletyce. Dzisiaj jednogłośną decyzję 19 członków Rady Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych przyznającą naszemu miastu organizację imprezy komentowali na konferencji prasowej w ratuszu prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski, wiceprezes Zarządu Polskiego Związku Lekkiej Atletyki Sebastian Chmara i Krzysztof Wolsztyński, prezes Kujawsko-Pomorskiego Związku Lekkiej Atletyki.

Decyzja władz światowej federacji lekkiej atletyki oznacza, że Bydgoszcz jest pierwszym miastem w historii, które po raz drugi zorganizuje juniorski czempionat. Poprzednio najlepszych młodych lekkoatletów z całego świata gościliśmy w 2008 r. Jednocześnie Polska to drugi po Kanadzie kraj, w którym ta impreza odbędzie się dwukrotnie (Sudbury w 1988 i Moncton w 2010 roku). Zgłoszenie Bydgoszczy o przyznanie naszemu miastu mistrzostw, złożone zostało zaledwie miesiąc temu po tym, jak jesienią tego roku IAAF (Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych) zawiesiło rosyjską federację, odbierając tym samym Kazaniowi prawo organizacji juniorskiego czempionatu. Powodem tej decyzji była wielka afera dopingowa tuszowana przez rosyjską federację lekkoatletyczną.

Zorganizowaniem mistrzostw, obok Bydgoszczy, zainteresowane było jeszcze australijskie Perth i New Delhi. Australijczycy wycofali się jednak z ubiegania o organizację imprezy, z kolei stolica Indii nie spełniła wszystkich wymogów formalnych.

- Decyzją IAAF, Bydgoszczy po raz kolejny uzyskała status gospodarza mistrzostw świata juniorów w lekkiej atletyce. Bydgoszcz jest miastem, które najczęściej współpracuje z Międzynarodowym Stowarzyszeniem Federacji Lekkoatletycznych, lipcowe zawody będą piątą imprezą w randze mistrzostw. Warto pamiętać o tym, że 38 zawodników spośród tych, którzy wystąpili na bydgoskim stadionie w 2008 roku, zdobyło m.in. 10 medali olimpijskich i około 100 medali mistrzostw świata i mistrzostw Europy – powiedział prezydent Rafał Bruski, przyznając, że przeanalizował dalsze losy uczestników mistrzostw świata, które w naszym mieście odbyły się osiem lat temu. – Cieszę się, że tak wspaniała impreza trafi do Bydgoszczy głównie dlatego, że miasto uzyskało wśród światowej federacji miano rzetelnego organizatora – dodał Bruski. Prezydent Bydgoszczy zadeklarował na organizację mistrzostw 1 mln zł z budżetu miasta.

- Ze sportowego punktu widzenia to bardzo dobra decyzja. Jeszcze lepsza z punktu widzenia miasta, ponieważ Bydgoszcz potwierdziła tezę, że jest stolicą lekkiej atletyki. Mamy najlepszy w Polsce obiekt, który spełnia oczekiwania nie tylko europejskiej, ale i światowej federacji. W imieniu Polskiego Związku Lekkiej Atletyki deklaruję współpracę z prezydentem Bydgoszczy i z okręgowym, Kujawsko-Pomorskim Związkiem Lekkiej Atletyki. Ponadto na najbliższym zarządzie PZLA będziemy chcieli podjąć decyzję o tym, by obniżyć minima kwalifikacyjne dla całej Polskiej reprezentacji. Dzięki temu jeszcze więcej zawodników będzie mogło reprezentować nasz kraj na tak ważnej imprezie – mówił Sebastian Chmara. Wiceprezes Zarządu Polskiego Związku Lekkiej Atletyki dodał, że liczy na udział co najmniej 50 polskich sportowców.

- Organizacja mistrzostw świata w pół roku to dla nas duże wyzwanie, jednak wiemy, że dzięki dobrej współpracy uda nam się wszystko zrealizować. Spodziewamy się 3 tysięcy gości, którzy pojawią się w Bydgoszczy. Lekkoatletyka jest najbardziej masową imprezą, jeśli chodzi o liczbę uczestników, więc przed nami duże przedsięwzięcie logistyczne ? stwierdził Krzysztof Wolsztyński.

16. IAAF Mistrzostwa Świata Juniorów odbędą się na stadionie Zawiszy w Bydgoszczy pomiędzy 19 i 24 lipca 2016 roku.