Poseł Paweł Olszewski i kandydat Koalicji europejskiej do Parlamentu Europejskiego Krzysztof Brejza stan budowy drogi ekspresowej S5 określili jako katastrofalny. O powstałych nieprawidłowościach zamierzają powiadomić prokuraturę.

Posłowie Paweł Olszewski i Krzysztof Brejza zaniepokojeni są zaawansowaniem budowy drogi ekspresowej S5.

- Wczoraj powinny być oddane kolejne odcinki do użytkowania. Zamiast siedzieć tutaj z panem posłem Brejzą, powinniśmy być już na otwartej drodze ekspresowej S5. Z siedmiu odcinków, cztery powinny być oddane do użytku - mówił poseł Paweł Olszewski i ocenił, że rząd jest "skrajnie niekompetentny". - Grozi katastrofa, jeśli chodzi o wykorzystanie środków unijnych w budowie dróg. Rząd wykazuje się skrajną niekompetencją i indolencją. Nie umie zarządzać tym procesem - dowodził Olszewski i dodał, że "wszystko co jest oddawane obecnie, to jest rezultat działań poprzedniego rządu i poprzedniego resortu infrastruktury".

Kandydat do europarlamentu, poseł Krzysztof Brejza stwierdził z kolei, ze wczoraj miały być oddane do użytku trzy odcinki drogi ekspresowej S5 (III, IV i VI odcinek). Poseł PO stwierdził, że to co się dzieje, to "antyekspresowe budowanie dróg", a zamiast dróg powstają najdłuższe w Europie piaszczyste plaże. - Piasek jest najlepszym symbolem, do czego doprowadza niekompetencja tej ekipy. Bydgoszczanie w prezencie dostają plaże pośród lasów - skwitował poseł Brejza i ocenił, że to co się dzieje jest "symbolem nędzy i rozpaczy".

Paweł Olszewski powiedział, że w latach 2007-2015 wybudowano w Polsce ponad 800 km autostrad i 1200 km dróg ekspresowych, a teraz oddaje się do użytku 150 km takich dróg rocznie. - Realizują nasz program budowy dróg, ale nieudolnie. Pytam, kiedy zostaną podane nowe terminy oddania niewybudowanych odcinków dróg? - pytał Olszewski i dodał, że zmiana odpowiedzialnych za budowę dróg powinna nastąpić jak najszybciej. - Ktoś musi się zająć tym procesem, kto się na tym zna... - stwierdził.

Posłowie PO poinformowali, że ich prawnicy analizują fakt, że na odcinkach realizowanych przez włoskiego wykonawcę zaawansowanie budowy dróg ledwo przekracza 20%, podczas gdy zaliczkowo przekazano już wykonawcy 40% środków. Nie wykluczyli, że o fakcie tym zawiadomią prokuraturę.

Krzysztof Brejza i Paweł Olszewski. Fot. Jacek Nowacki