- Tu rosły dwa rachityczne drzewka i kilka kępek trawy – wspomina Łukasz Brzeski. Osiem lat temu wprowadził się z żoną do mieszkania w sędziwej kamienicy przy Reja 7 i tak wtedy wyglądało podwórko. Obecnie jest członkiem zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej przy ul. Reja 7, która jest drugi rok pod rząd nagradzana za najpiękniejsze podwórko w mieście.
Pierwszym krokiem na drodze przeistaczania się brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia było pojawienie się ścieżki, którą z zakupionych z rozbiórki cegieł ułożył pan Łukasz. To się spodobało. Zaczęły się narady, jak zagospodarować placyk o wymiarach 20 × 20 metrów, żeby przestał być byle jakim podwórkiem.
Dzisiejszy jego wygląd jest efektem czterech lat pracy. W kąciku dla dzieci znajduje się piaskownica ze zjeżdżalnią i dwie huśtawki. Dorośli mają gdzie usiąść, żeby odpocząć, poczytać, wypić kawę na świeżym powietrzu, urządzić spotkanie towarzyskie.
Przyjemnie przebywać w tak pięknym otoczeniu, z zadbaną roślinnością, estetycznymi ścieżkami, zieloną murawą. Początkowo ?wspólnicy? chcieli użyć trawy z rolki. – Po tym, co się działo w parku Kazimierza Wielkiego, odstąpiliśmy od tego zamiaru – relacjonuje Łukasz Brzeski. Posiali trawę, na zmianę podlewali i teraz mają soczyście zieloną własną murawę.
- Młodsze sąsiadki rozkładają kocyki na trawie i się opalają – śmieje się pan Łukasz, który do staruszków nie należy. Nie należy też do strachliwych, bo zapowiada start w przyszłorocznym konkursie ADM. – Konkurencja wyzwala inwencję – odpowiada zapytany, czy nie obawia się, że Wspólnota Mieszkaniowa przy ul. Reja 7 może zostać w 2016 roku zdetronizowana.
W tym roku drugie miejsce w konkursie ?Estetyka wokół domu? zajęła Wspólnota Mieszkaniowa przy ul. Libelta 5. Wyróżnienia otrzymały wspólnoty przy ul. Skromnej 4, ul. Mierosławskiego 16 i Sułkowskiego 19.