Ponad 16 lat minęło od premiery ?Carmen? Bizeta w Operze Nova. Spektakl ciągle gromadzi komplety widzów i nie ma w tym nic dziwnego. Aria z kartami, aria z kwiatkiem, marsz toreadora należą do największych operowych przebojów.

Twórca opery, choć nigdy nie był za Pirenejami, narzucił słuchaczom swą fantastyczną muzyczną wizję Hiszpanii. Po swej niedocenionej paryskiej prapremierze ?Carmen? objechała cały świat, by ostatecznie podbić francuską stolicę w 1833 r. Odtąd grana była zawsze i wszędzie, a wykonywali ją najwięksi śpiewacy. Gdyby zrobić ankietę na najpopularniejsze dzieło operowe, ?Carmen? z pewnością znalazłaby się w ścisłej czołówce.

W historii bydgoskiej opery to dzieło Bizeta realizowane było pięciokrotnie. Obecna wersja z 1999 r. (jedno z najstarszych przedstawień w bieżącym repertuarze Opery Nova) doczeka się we wrześniu 66. przedstawienia i grana będzie cztery razy: od 16 do 20 września.

Rolę tytułową wykonywać będą kolejno: Monika Ledzion i Dorota Sobczak. Jako Don José gościnnie wystąpią: Paweł Skałuba (solista Opery Bałtyckiej) i Maciej Komandera (solista Opery Śląskiej w Bytomiu). W partii Micaeli: Victoria Vatutina i Magdalena Polkowska. Jako torreador Escamillo: Adam Woźniak i Łukasz Goliński. Orkiestrą Opery Nova dyrygować będzie Maciej Figas.

Ostatnie bilety można jeszcze kupić na spektakle w piątek (16 IX) i wtorek (20 IX).