Piłkarze Chemika zremisowali dzisiaj w wyjazdowym meczu w Szczecinie ze Świtem 1:1.

 

Zespół ze Skolwina (dzielnica Szczecina) dotąd lepiej spisywał się w rozgrywkach 3-ligowych. Przed spotkaniem zajmował ósme miejsce w tabeli, podczas gdy Chemik ciągle walczy, by nie znaleźć się w strefie spadkowej (13. miejsce).

Mecz rozpoczął się od ataków gospodarzy, którzy "optycznie" dominowali na boisku.  Po kwadransie Chemik uspokoił rywali szybkim kontratakiem.
W 17 min. Dawid Janicki, będąc w znakomitej sytuacji nie trafił do bramki Matłoki. W 29. min. sędzia wychwycił ciągnięcie za koszulkę przez obrońcę Chemika i podyktował rzut karny. Na bramkę zamienił go  Paweł Krawiec.

Po przerwie bydgoszczanie ambitnie dążyli do wyrównania. Udało się to osiągnąć ze stałego fragmentu gry. Dośrodkowanie Rysiewskiego z rzutu wolnego idealnie trafiło na głowę Roberta Kawałka i pomocnik Chemika doprowadził do remisu. 

Gospodarze dążyli do zwycięstwa, ale czynili to nerwowo, a jak w 88 min. drugą żółtą kartkę ujrzał Patryk Bil wiadomo było, że chemicy ze Szczecina wywiozą cenny punkt.


Świt Skolwin  - Chemik Bydgoszcz  1:1 (1:0)

Świt: Przemysław Matłoka - Patryk Bil, Maciej Wyganowski, Grzegorz Szczepanik, Jarosław Jóźwiak, Oskar Szczepanik, Ernest Graś, Patryk Ortel, Paweł Krawiec, Krzysztof Filipowicz, Paweł Odlanicki-Poczobut 

Chemik: Karol Murawski - Maciej Jarzembowski, Szymon Maziarz, Michał Żurowski, Daniel Włosiński - Damian Rysiewski (90' Patryk Nowak), Wiktor Osiński, Robert Kawałek (63' Oskar Trzepacz), Paweł Olszewski, Szymon Babiarz (60' Maciej Kot) - Dawid Janicki (63' Jay Jaskólski)