W meczu 22. kolejki III ligi piłkarze Chemika Moderatora Bydgoszcz przegrali na Glinkach z Bałtykiem Koszalin 1:2.

Dla chemików walczących o utrzymanie w III lidze mecz z Bałtykiem Koszalin należał do tych za 6 punktów. Obydwie drużyny są zagrożone degradacją, ale rywal Chemika miał dwa punkty więcej przed meczem i był tuż nad strefą spadkową. Po meczu ma już 5 punktów przewagi.

Mecz był wyrównany, ale więcej okazji do zdobycia gola mieli goście. Już w 14 minucie gospodarzy przed stratą bramki uratowała poprzeczka. Minutę później goście prowadzili 1:0 po bramce Włodarczyka. Wynik spotkania jeszcze przed przerwą podwyższył Łysiak.

Po przerwie obraz gry niewiele się zmienił. Więcej z gry mieli goście. Szansa dla Chemika pojawiła się w 72 minucie, gdy za rękę w polu karnym Bałtyku sędzia zarządził "jedenastkę". Maziarz pewnie pokonał Pogorzelca i można się było spodziewać emocji w końcówce meczu. Te jednak nie nastąpiły i goście wywieźli z Bydgoszczy trzy cenne punkty.

Chemik dalej tkwi na 16. miejscu w tabeli (16 pkt.) i traci do Gwardii Koszalin, która jest 15. dwa punkty.

Chemik Moderator Bydgoszcz - Bałtyk Koszalin 1:2 (0:2)