Chemik Bydgoszcz - GKS Katowice: gospodarze w efektownym stylu przerwali serię porażek
Siatkarze Chemika po pięciu kolejnych przegranych meczach przerwali fatalną passę i pewnie pokonali GKS Katowice po czterech setach.
Mecz rozpoczął się od walki punkt za punkt (5:5). Potem bydgoszczanie przy serwisie Rousseaux pogubili się w przyjęciu i goście odskoczyli na kilka punktów (5:9), a gospodarze nie byli w stanie odrobić straty i dość łatwo przegrali pierwszego seta.
W drugiej odsłonie zespoły na przemian zdobywały punkty do remisu 10:10. Potem niezawodny Filipiak nie zawodził w ataku i to Chemik zdobył kilkupunktowe prowadzenie (14:10), katowiczanie bezskutecznie próbowali zniwelować stratę.
Kluczowy dla ostatecznego rozstrzygnięcia meczu był trzeci set. Goście zaczęli z impetem (0:4) i do połowy partii oni mieli przewagę (10:12). Gospodarze po udanych zagraniach Kovacevicia doprowadzili do remisu (14:14) i podbudowani odrobieniem straty zdominowali wydarzenia na boisku.
W czwartej partii sygnał do kończenia meczu dał serią efektownych ataków Lipiński (5:1) i gra gości się załamała. Najbardziej wartościowym zawodnikiem meczu wybrany został Raphael Margarido (Chemik).
Po wygranej Chemik awansował na 10. miejsce w tabeli. Kolejny ligowy mecz to będzie dla chemików ciężka przeprawa. 26 listopada zagrają na wyjeździe z Jastrzębskim Węglem.
Chemik Bydgoszcz - GKS Katowice 3:1 (19:25, 25:21, 25:21, 25:14)
Chemik: Margarido, Lipiński, Kovacević, Szalacha, Filipiak, Morozow, Kowalski (libero) oraz Lesiuk, Gryc.
GKS: Krulicki, Butryn, Komenda, Rousseaux, Kohut, Sobański, Mariański (libero) oraz Woch, Sobala, Krzysiek.