W meczu 5. kolejki PlusLigi siatkarze Chemika przegrali w Gdańsku z Treflem 1:3.
Po imponującym początku sezonu i dwóch wygranych meczach, Chemik przegrał dzisiaj w Gdańsku trzecie spotkanie.
Bydgoszczanie znakomicie mecz rozpoczęli. Po objęciu prowadzenia 4:1 nie pozwolili rywalom na odrabianie strat, a nawet zwiększyli je do sześciu oczek (18:12). Gdańszczanie w końcówce zmniejszyli różnicę (21:19), ale dwa punkty na plus były po stronie gości do zakończenia seta (25:23).
W drugim secie bydgoszczanie dotrzymali kroku gospodarzom do remisu 7:7. Trefl wygrał następne trzy akcje i odskoczył bydgoszczanom, którzy nie byli w stanie powstrzymać skutecznie atakujących Mijailovicia i Muzaja.
Trzecia partia była niezwykle wyrównana. Do 22:20 dla Chemika prowadzenie zmieniało się 6-krotnie. Wtedy w zespole gospodarzy trzykrotnie błysnął Jakubiszak. Dwa jego ataki i blok były skuteczne, a w grze na przewagi ataki Siwickiego i Filipiaka chybiły i Trefl prowadził 2:1.
W czwartym secie gospodarzom poszło już łatwiej. Chemik walczył skutecznie do 13:13, potem na przemian punktowali Muzaj i Schott (dwa asy serwisowe) i kilkupunktowej przewagi gospodarze nie dali sobie odebrać.
Już w środę, 7 listopada, w Łuczniczce odbędzie się arcyciekawy mecz. Chemik podejmie rewelację początku sezonu, wicelidera tabeli Czarnych Radom
Trefl Gdańsk - Chemik Bydgoszcz 3:1 (23:25, 25:17, 26:24, 25:21)
Trefl: Nowakowski, Muzaj, Schott, Janusz, Niemiec, Mijailović, Olenderek (libero) oraz Kozłowski, Jakubiszak, Grzyb.
Chemik: Lipiński, Margarido, Filipiak, Szalacha, Morozow, Kovacević, Kowalski (libero) oraz Lesiuk, Gryc, Sieńko, Siwicki.