Chemik przegrał dzisiaj na stadionie przy Słowiańskiej z Jarotą Jarocin 1:5.

Od początku meczu do ataku ruszyli goście, zamykając gospodarzy na ich własnej połowie. Już w 4 min. padła pierwsza bramka. Po akcji rozpoczętej rzutem rożnym Pawlak posłał piłkę w pole karne na głowę Antkowiaka, a ten odbił piłkę prosto do siatki bramki Laskowskiego.

W 15 min. długim celnym podaniem popisał się Czajka, ale Nowak zmarnował okazję na wyrównanie. W 18 min. było już 0:2. Bramkę "stadiony świata" zdobył Nnamani. Laskowski nie miał możliwości zapobiec utracie bramki po potężnej bombie z woleja w sono okienko.

Nadzieje Chemikowi na krótko przywrócił w 24 min. Oskar Trzepacz. Idealnie wykorzystał podanie Olszewskiego z rzutu rożnego i celną "główką" zdobył gola. Niestety, w 43 min. Mateusz Molewski podwyższył wynik na 3:1 po pewnie wykonanym rzucie karnym. Arbiter wskazał na "wapno" po faulu Żurowskiego na Garbarku.

W drugiej połowie Jarota strzeliła kolejne dwie bramki. W 57 min. po dośrodkowaniu Skokowskiego Antkowiak bez problemu strzałem z kilku metrów pokonał  Laskowskiego. Wynik w 73 min. na 5:1 dla Jaroty, ponownie po stałym fragmencie gry (rzut rożny), ustalił Garbarek celnym trafieniem w samo okienko.

Po klęsce z Jarotą Chemik spadł na 15. miejsce w tabeli. Wyprzedził go Górnik Konin, który po zwycięstwie 3:2 nad Wdą Świecie awansował na 14. lokatę.

Chemik Bydgoszcz -  Jarota Jarocin 1:5 (1:3)

Bramki: 24. Trzepacz – 4. Antkowiak, 18. Nnamani, 43. Molewski (kar.), 57. Antkowiak, 73. Garbarek

Chemik: Laskowski – Frasz, Czajka, Maziarz, D. Włosiński – Żurowski, Osiński – Nowak (58. Kot), Babiarz (65. Dąbek), Olszewski (84. Żeglarski) – Trzepacz (74. Michalski)

Jarota: Malina - Malina – Skokowski (77. Ludwiczak), Garbarek, Błaszczyk, Piróg, Pacyński, Grobelny, Nnamani (76. Czapliński), Pawlak, Molewski, Antkowiak