Najnowsza książka Dariusza Tomasza Lebiody ?Sprzedawca skowronków? jest przedsięwzięciem artystycznym i edytorskim niezwykłym. To książka trzech języków: polskiego, angielskiego i chińskiego. To zbiór wierszy, ale też wspomnienia poety z dwóch podróży do Chin. Wspomnienia zamykają książkę, lecz wbrew takiemu ich umiejscowieniu, zalecałbym od nich zacząć lekturę tej ciekawej książki. Część wspomnieniowa pozwala bowiem zorientować się w charakterze i klimacie wypraw Lebiody do Chin. Obie te wyprawy były, że tak powiem ?wyprawami literackimi?. Lebioda skorzystał z zaproszenia chińskich pisarzy i brał udział w sympozjach, konferencjach, wieczorach autorskich pisarzy i poetów z całego świata. Starannie opracowany i realizowany program był dla poety okazją do zobaczenia Pekinu, Chińskiego Muru, Wyżyny Tybetańskiej. To była także doskonała okazja do poznawania ludzi i chińskich obyczajów. Poeta miał okazję porozmawiania z tak znanymi pisarzami jak Topol czy Adonis. Sporo uwagi w swych wspomnieniach poświęca Lebioda zwykłym ludziom spotykanym na ulicach czy w hotelach. Mamy staruszkę żebrzącą w okolicy świątyni. Mamy pekińskie prostytutki poszukujące klientów pod ekskluzywnymi hotelami. Mamy olbrzymiego boya hotelowego. Rozbrykane dzieci. Piękne kobiety. I oczywiście niezwykłą sztukę chińską. A także oryginalne, dla Polaka zupełnie egzotyczne potrawy.

Po przeczytaniu tych wspomnień, tego swoistego posłowia warto dopiero tak przygotowanym i uprzedzonym zabrać się za lekturę wierszy. Dlaczego? Dlatego, że wiersze są liryczną kontynuacją spostrzeżeń i zdarzeń zamieszczonych we wspomnieniach. To są wiersze o tych spotkanych prostytutkach, o hotelowym boyu, chińskich dzieciach, Zakazanym Mieście.

Wiersze Lebiody wykraczają jednak daleko poza perspektywę turysty z nieodłącznym aparatem fotograficznym. To utwory o zderzeniu naszej, polskiej i europejskiej kultury, z kulturą chińską ? przede wszystkim europejskiego indywidualizmu z chińskim taoizmem i buddyzmem. Czytając wiersze Lebiody ma się pewność, że są one pisane z perspektywy człowieka, który zetknął się z ogromem Chin, przytłaczającym to co osobiste i wyjątkowe. Nic też dziwnego, że przewodnimi motywami wierszy zamieszczonych w ?Sprzedawcy skowronków? są motywy przemijania i śmierci. Wszystko tu zanika w wielkich przestrzeniach i w niezliczonej rzeszy powtarzających się ludzkich istnień. Czytając wiersze Lebiody przypomniałem sobie głośną w latach siedemdziesiąty opowieść Stanisława Lema ?Jedna minuta? – była to próba pokazania tego, co się dzieje na świecie w ciągu minuty. Dziesiątki tysięcy ludzi umiera. Dziesiątki tysięcy się rodzi. Setki popełniają samobójstwo. Tysiące się właśnie zakochuje. Inne tysiące się rozstają… No i jak w tym ogromie wydarzeń pisać wiersze czy powieści? Demograficzny ogrom przytłacza i najwyraźniej skłania do pokory. Odbiera wyjątkowość i suwerenność naszych osobistych przeżyć. I o tym są także wiersze i wspomnienia Lebiody. To przygoda chłopaka z małego osiedla Błonie w Bydgoszczy wrzuconego w świat wielki i nieogarniony. I żywe pytania o to kim się jest w tych wielkich przestrzeniach, w pochodzie kolejnych pokoleń, miliardów już, a nie milionów ludzi. Gdzie spieszy ta ludzkość, ci pojedynczy ludzie, czarni, biali, żółci? Jakiego Boga i refleksji potrzeba, by ogarnąć to, co się z nami dzieje? Lebioda pisze przede wszystkim wiersze mające ocalić z przytłaczającego, jak powiadam, ogromu, szczegół, konkretny, choć często ulotny stan rzeczy i chwili. Poeta podczas swoich wędrówek po Chinach, mimo natłoku wydarzeń, konferencji, autorskich spotkań, co chwilę się zatrzymuje i wpatruje uważnie w to, co napotyka na swej drodze. Wiersze są zapisem tych zamyśleń i spotkań. To swoista poetycka reporterska robota. Liryczny dziennik podróży.

To też ewidentnie literatura czasów szybkiego przemieszczania się człowieka z kontynentu na kontynent, szybkości internetu; czasów, w których człowiek uczynił sobie ziemię poddaną, ale niekoniecznie przyjazną i dostępną. Wiersze Lebiody są zapisem sprzeciwu wobec pośpiechu dzisiejszych ludzi i świata.

Dariusz Tomasz Lebioda. Sprzedawca skowronków. Biblioteka ?Tematu?. Bydgoszcz 2013 r., s. 139.