- Wdrażania nowego systemu gospodarowania odpadami komunalnymi przebiega prawidłowo i funkcjonuje on zgodnie z nowymi przepisami – powiedziała dzisiaj na spotkaniu z dziennikarzami w ratuszu zastępca prezydenta Grażyna Ciemniak. – Jak wszyscy będą wykonywać obowiązki określone w uchwałach i przepisach miasto będzie czyste i zostaną wypełnione standardy unijne. Mimo że odpady są zbierane selektywnie potrzebna jest dalsza edukacja mieszkańców – dodała i zapowiedziała, że po rozprowadzeniu 170 tys. ulotek, lada dzień ruszy kolportaż specjalnej broszury, z której dowiedzieć się będzie można o zasadach segregacji odpadów.

Grażyna Ciemniak zakomunikowała, że to co we wdrożeniu nowego systemu było najważniejsze i najtrudniejsze mamy już za sobą. – Od 1 lipca co tydzień, w czwartek o godz. 10, spotykam się z szefami lub ich zastępcami firm wywożących odpady komunalne i rozwiązujemy wszystkie problemy, które się ujawniają – powiedziała.

Do dzisiaj zarządcy lub właściciele nieruchomości w Bydgoszczy złożyli 27.700 deklaracji, w których do opłaty śmieciowej zgłosili 314.318 obywateli miasta. Do urzędu trafia jeszcze ok. 100 deklaracji dziennie.

W lipcu firmy wywozowe stosowały taryfę ulgową przy ocenie prawidłowości segregowania odpadów. Od 1 sierpnia to się zmieni. Firmy wywozowe przypadki niesegregowania śmieci, gdy zadeklarowano, że będzie ona miała miejsce, będą zgłaszać do Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska. Na tej podstawie prezydent zmieniać będzie dla tych zarządców nieruchomości stawki opłaty śmieciowej. Co ważne, zawsze taka zmiana dotyczyć będzie miesiąca, w którym niesegregowano prawidłowo śmieci. Jednak zarządca takiej nieruchomości liczyć się musi z kontrolami urzędników. Grażyna Ciemniak przyznała, że odpowiedzialność za łamanie zasad segregacji łatwiej będzie można ustalić w przypadku domów jednorodzinnych, trudniej w przypadku zabudowy wielorodzinnej. – Dlatego tak ważna jest edukacja, edukacja i jeszcze raz edukacja – podkresliła.

Z podnoszonych przez mieszkańców wątpliwości co do zakresu segregacji wyjaśniono, że słoiki powinny być opróżnione, ale myć ich nie potrzeba, a opakowania zabrudzone lub zanieczyszczone powinny być kwalifikowane do odpadów zmieszanych.

Odnotujmy, że posegregowane przez mieszkańców szkło transportowane jest do hut, a plastik po doczyszczeniu pakowany jest w belki i przewożony do firm do dalszej produkcji. Odpady zmieszane ProNatura poddaje segregacji, a to, czego nie można wykorzystać, trafia na składowisko.