Działacze piłkarscy dołączyli do kibiców: wspólnie krytykują i nie zgadzają się z decyzjami Polskiego Związku Piłki Nożnej. Podczas ostatniego meczu Zawiszy z Pogonią Szczecin – wygranego przez Zawiszę 2:1 – na trybunach pojawiły się race świetlne. – Tworzymy piękne widowisko, na którym pojawia się 9 tysięcy kibiców, piłkarze rozgrywają świetny mecz, który należał do jednego z najbardziej widowiskowego w sezonie, jednak działacze postanowili ukarać nas za race. Już wcześniej byliśmy karani, ale początkowo te kary wynosiły 3 tys., czy 5 tys. Teraz jednak mamy zapłacić 30 tys. zł. Dlaczego nie ukarano nas od razu grzywną 300 tys., albo 3 mln? Kluby pierwszej ligi ledwo zipią, więc dlaczego PZPN jeszcze bardziej utrudnia im przetrwanie? Skoro PZPN tak chce traktować drużyny, to w sobotę niech działacze PZPN sami rozgrywają mecze – powiedział Radosław Osuch dla Orange Sport.

Można się spodziewać, że wycofanie drużyny Zawiszy z rozgrywek Pucharu Polski będzie skutkować… kolejną karą nałożoną przez PZPN. Jest jednak także szansa, że ta kontrowersyjna, a przez to bardzo medialna decyzja właściciela zaowocuje refleksją szefostwa PZPN. Jak mawia bydgoski poeta, nadzieja umiera ostatnia…

—-

Uaktualnienie: mecz się odbędzie! W sobotę o godzinie 20.15 Zawisza na własnym boisku zmierzy się z Cracovią. Na ten mecz nie obowiązują karnety, bilety kosztują 10, 15 i 45 zł.