Pierwsza odsłona meczu pokazała, że bydgoszczan stać na pokonanie drużyny, która zajmuje miejsce w górnej części tabeli PlusLigi. Cuprum prowadziło niemal przez cały set (8:12, 12:16), ale w samej końcówce bydgoszczanie nawiązali walkę i pokonali rywali. Nie było to łatwe zadanie, decydujące ataki gospodarzy nastąpiły, gdy lublinianie mieli piłkę setową (22:24). Wtedy “błysnął” Rohnka, który dwoma atakami doprowadził do remisu. Po błędzie serwisowym Nowakowskiego goście mieli trzecią piłkę setową, ale i tę zmarnowali, bo na 25:25 wyrównał atakiem Sacharewicz. Potem do akcji wszedł Gromadowski, który atakiem wyprowadził Łuczniczkę na prowadzenie, a asem serwisowym zakończył partię.
Drugi set był niemal kopią pierwszego. W jego pierwszej fazie lublinianie wyszli na prowadzenie (6:10), ale już od remisu 15:15 szala zwycięstwo przechylała się raz na stronę gospodarzy, raz na stronę gości. Bez osiągnięcia przewagi drużyny solidarnie dotarły do 23 punktu. Wtedy zamiast emocji Cuprum skończyło seta dwoma efektownymi akcjami. Hain zablokował Yudina, a ataku Kaczmarka nie udało się bydgoszczanom zatrzymać i w setach był remis.
Po przerwie, w trzeciej partii bydgoszczanie dotrzymywali kroku rywalom do remisu 11:11. Potem ekipa z Lubina popełniała mniej błędów i systematycznie powiększała przewagę, aż do wygrania seta z przewagą pięciu punktów.
Przebieg czwartego seta mógł zdumieć obserwujących mecz kibiców. Cuprum zaczęło z wielkim impetem, prowadząc 4:0, a potem powiększając przewagę do 12:4. Gdy wynik na tablicy wskazywał 17:11, wydawało się, że bydgoszczanie spasowali i pogodzili się z porażką. Ale nie. Obudził się Filipiak. Zdobył niemal pod rząd z ataków sześć punktów i bydgoszczanie wyrównali (20:20). W kolejnej zagrywce Filipiak zepsuł serwis i… gra Łuczniczki się posypała. Lubinianie wygrali pięć kolejnych piłek i łatwo wygrali mecz.
Już w środę, 14 grudnia o godzinie 18:00, w 14. kolejce PlusLigi, Łuczniczka podejmie Cerrad Czarnych Radom.
Łuczniczka Bydgoszcz – Cuprum Lubin 1:3 (27:25, 23:25, 20:25, 20:25)
Łuczniczka: Nowakowski, Rohnka, Yudin, Filipiak, Szczurek, Sacharewicz, Czunkiewicz (libero) oraz Gromadowski, Sieńko, Bobrowski
Cuprum: Kaczmarek, Pupart, Bohme, Taht, Hain, Łomacz, Rusek (libero) oraz Gorzkiewicz, Malinowski