Spośród wielu różnych rodzajów nagród i wyróżnień, jakie IEEE przyznaje wybitnym osiągnięciom naukowym i technicznym, ?Milestone? jest odznaczeniem najwyższej rangi. Nagradza się w ten sposób wyłącznie osoby, które dokonały epokowych odkryć. Dotychczas przyznano prawie 120 ?kamieni milowych?, między innymi dla takich odkrywców jak Edison, Marconi, Tesla czy Bell. I w tym gronie znalazł się bydgoszczanin, Marian Rejewski! To ogromny prestiż dla miasta, w którym przyszedł na świat.
Toruń używa nazwy ?miasto Kopernika?, chociaż wielki astronom spędził tutaj tylko dzieciństwo. Rejewski mieszkał w Bydgoszczy kilkadziesiąt lat. Czy szczycimy się tym, że jesteśmy ?miastem Rejewskiego?? Tylko okazjonalnie. Natomiast o związkach Kopernika z Toruniem przypomina bez przerwy pomnik stojący w samym centrum miasta. Żeby zobaczyć w Bydgoszczy pomnik urodzonego tutaj matematyka, którego odkrycie skróciło o kilka lat II wojnę światową, trzeba zapuścić się w głąb ulicy Gdańskiej. Po przejściu kilkuset metrów zobaczy się pomnik-ławeczkę i pewnie większość turystów sądzi, że to jakiś lokalny literat, skoro dzierży pióro w dłoni.
Żadne splendory na nasze miasto nie spadły w związku z uhonorowaniem bydgoszczanina taką prestiżową nagrodą. Musiała nam wystarczyć radość z faktu, że go nagrodzono. Na kamieniu ustawionym przed Instytutem Matematycznym PAN w Warszawie odsłonięto tablice w języku angielskim i polskim, informujące, że odznaczeniem IEEE – ?Kamień milowy? w rozwoju inżynierii elektrycznej i obliczeniowej uhonorowano polskich matematyków: Mariana Rajewskiego, Jerzego Różyckiego i Henryka Zygalskiego, gdyż pierwsi złamali kody Enigmy. W odsłonięciu uczestniczyli przedstawiciele władz IEEE, córka Mariana Rejewskiego oraz wiceprezydent Warszawy. Patronat nad uroczystością objęła prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Może byłoby inaczej, gdyby Bydgoszcz była znana jako miasto Rejewskiego. Od wielu lat mecenas Zdzisław Żurawski, nestor bydgoskiej palestry, zabiega o to, by powstał w Bydgoszczy pomnik Mariana Rejewskiego. – Mamy w historii naszego miasta tylko jednego bydgoszczanina światowego formatu. O tym, czym dla losów świata było złamanie kodu Enigmy, wiedział Churchill, wie Clinton, bo mówił o tym w naszym Sejmie, a nie potrafimy tego uhonorować my, mieszkańcy Bydgoszczy. W Poznaniu stoi pełnowymiarowy pomnik, upamiętniający Rejewskiego, Różyckiego i Zygalskiego, bo poznaniacy chlubią się tym, iż ci znakomici kryptolodzy w ich mieście cztery lata studiowali. W Bydgoszczy, gdzie urodził się i kilkadziesiąt lat mieszkał Marian Rejewski, najważniejszy z tej trójki, po jedenastu latach usilnych zabiegów, mamy jego pomniczek. Został odsłonięty z okazji 100-lecia urodzin genialnego bydgoszczanina, a mnie wówczas poproszono o wygłoszenie przemówienia – powiedział zasłużony adwokat bydgoski.
Dlaczego Rejewski zasługuje jedynie na ławeczkę? Skądinąd wiadomo, że mieszkańcy Bydgoszczy potrafią się zorganizować i doprowadzić do wybudowania pomników słusznej wielkości.