Z trzema zwycięstwami w czterech rozegranych meczach Ekstraligi wracają baseballiści KWK Construction Dębów Osielsko z wyprawy na Górny i Dolny Śląsk. Po sobotnich pogromach mistrzów Polski w Rybniku, w niedzielę osielszczanie podzielili się zwycięstwami z Barons Wrocław.
 

Silesia Rybnik - KWK Construction Dęby Osielsko 0:13 (7 r.) i 2:18 (5 r.)
Barons Wrocław - KWK Construction Dęby Osielsko 5:8 i 7:0


W sobotnich meczach w Rybniku baseballiści KWK Construction Dębów Osielsko dwukrotnie zdemolowali broniącą mistrzowskiej korony Silesię 13:0 i 18:2! Oba mecze zakończyły się przed czasem, wskutek tzw. reguły miłosierdzia (wysoka przewaga). Znakomicie zagrali miotacze Adan Cabrales (zaledwie 2 dni po przylocie z USA) i Paweł Sztejka, którzy kompletnie sparaliżowali poczynania ofensywne mistrzów Polski, grających w pełnym składzie z dwoma Japończykami i kilkoma reprezentantami Polski. Rozmiary zwycięstw to zasługa pałkarzy KWK Construction Dębów, którzy wybili 19 hitów, w tym aż 4 home runy i 4 dable! Home runami, czyli odbiciami ponad całym boiskiem za kończące je ogrodzenie, popisali się Daniel Catalan (dwukrotnie), Paweł Zagórski i Juliusz Liwoch - wszyscy w pierwszym meczu.
 

Niedzielne mecze były trudniejsze, bo wrocławianie są dla zespołu z Osielska tradycyjnie niewygodnym przeciwnikiem, dodatkowo KWK Construction Dęby nie mogły skorzystać ze swych dwóch najlepszych miotaczy (Adana Cabralesa i Pawła Sztejki), którzy narzucali w sobotę w Rybniku. W pierwszym spotkaniu prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Decydująca okazała się VI runda, w której 3 hity i 2 poświęcenia dały przyjezdnym 4 obiegi i trzypunktowe prowadzenie, którego KWK Construction Dęby nie oddały już do końca meczu. Znakomite spotkanie rozegrali Paweł Jasiakiewicz (4 hity na 5 wejść) i Witold Baranowski (3 hity). Właśnie skuteczność odbijania (13 hitów wobec 8 Barons) była fundamentem zwycięstwa zespołu z Osielska. Gospodarzom nie pomógł nawet home run Meksykanina Orlando Del Muro.

W drugim spotkaniu (czwartym w ciągu weekendu) KWK Construction Dębom zabrakło już skutecznych miotaczy, a Barons posłali na górkę swego grającego trenera z USA, Jarona Dorchineza, który sparaliżował grę pałkarzy z Osielska. Wpuścił na bazy tylko 2 graczy (trzeciego obrona po błędzie), jedynego hita wybił mu dopiero w VI partii Jasiakiewicz. W ostatniej rundzie zastąpił go 16-letni Łukasz Krzemienowski, goście obsadzili wszystkie bazy biegaczami, ale nie zdołali zdobyć honorowego punktu. W zespole KWK Construction Dębów zadebiutował w niedzielnych meczach kolejny Amerykanin, Patrick Cromwell, który na co dzień gra w 1. Bundeslidze. Wybił 3 hity (2 dable) i zdobył 3 obiegi.

W pozostałych meczach Ekstraligi:
Centaury Warszawa - Stal Kutno 2:22 i 2:1
Silesia Rybnik - Gepardy Żory 8:9 i 11:0

Tabela Ekstraligi:
1. Stal Kutno                                         14   12 – 2
2. KWK Construction Dęby Osielsko       12    8 – 4
3. Silesia Rybnik                                    14    5 – 9
4. Centaury Warszawa                            10    4 – 6
5. Gepardy Żory                                      12    4 – 8
6. Barons Wrocław                                  10    3 – 7