Mecz Artego z Energą od kilku lat gromadzi komplet kibiców. Ale dzisiaj derby nie były dzisiaj emocjonujące. Energa obniżyła w tym sezonie loty, a Artego po porażce ze Ślęzą we Wrocławiu zagrało dzisiaj koncertowo. Mecz rozpoczął się od mocnego natarcia. Rozpoczęła Międzik za 2, po szybkim ataku Carter dołożyła swoje 2, kolejne 2 dołożyła Reid, następnie za 3 celnie rzuciła ponownie Międzik, by za chwilę to powtórzyć i było 12:0! Bydgoszczanki do zespołowej gry, szybkich ataków dodały wysoką skuteczność. Toruniankom gra się rwała, a rzuty choć trafiały w światło obręczy, nie trafiały do kosza.

Jedynie w drugiej kwarcie Energa dotrzymywała kroku gospodyniom. W pozostałych trzech odsłonach spotkania Artego niepodzielnie panowało na parkiecie. W bydgoskim zespole odnotujmy 22 punkty i 11 zbiórek Amishy Carter, a także statystyki Julie McBride – 13 punktów, 8 zbiórek i 11 asyst.

Mecz zakończył się wysokim zwycięstwem, bydgoszczanki potwierdziły prymat w regionie i awansowały na pozycję wicelidera Tauron Basket Ligi Kobiet.

Artego Bydgoszcz – Energa Toruń 84:49 (22:11; 23:21; 20:7; 19:10)

Artego: Carter 22, Pawlak 15, McBride 13, Koc, 10, Międzik 8, Reid 8, Szybała 4, Fikiel 2, Niedźwiedzka 2, Faleńczyk 0, Kocaj 0.

Energa: Walich 12, Ajavon 9, Idczak 7, Macaulay 6, Kelley 6, Misiek 4, Skorek 3, Darnikowska 2, Szczechowiak 0.

Więcej zdjęć: TUTAJ