Kierowcy i motocykliści drogę krajową nr 10 między Bydgoszczą a Toruniem określają "drogą śmierci" ze względu na rejestrowaną na niej wysoką liczbę tragicznych wypadków. Policjanci z zespołu SPEED wspierani przez Mobilne Centrum Monitoringu obserwowali wczoraj zachowanie kierowców na tej drodze w obrębie powiatu bydgoskiego. Plon policyjnej akcji to kilkadziesiąt mandatów, zatrzymane prawa jazdy i dowody rejestracyjne samochodów.
W czwartek (25 lipca) na drodze krajowej nr 10, biegnącej przez powiat bydgoski, przeprowadzona została akcja „Bezpieczna DK-10”. Na trasę wyjechały patrole ruchu drogowego, w tym patrol z zespołu „SPEED”.
Policjanci, których wspierało Mobilne Centrum Monitoringu, reagowali na wykroczenia popełniane przez poruszających się drogą. Mundurowi sprawdzali prędkość, z jaką poruszali się kierowcy, kontrolowali ich stan trzeźwości oraz stan techniczny pojazdów i wymagane dokumenty.
4 policjantów ruchu drogowego skontrolowało namierzone 33 pojazdy oraz wylegitymowało 40 osób. Funkcjonariusze ujawnili 36 wykroczeń, w tym 15 polegających na przekroczeniu dozwolonej prędkości. Łącznie za popełnione wykroczenia 33 osoby zostały ukarane mandatem karnym, a 2 zostały pouczone. W jednym przypadku zostanie skierowany wniosek o ukaranie do sądu. Ponadto policjanci zatrzymali 2 prawa jazdy i 2 dowody rejestracyjne.
- Prowadzone działania ukierunkowane są na zapewnienia bezpieczeństwa podróżujących oraz zminimalizowanie wypadków drogowych, których przyczyną jest nadmierna prędkość - relacjonuje podkom. Lidia Kowalska z Zespołu Prasowego KWP w Bydgoszczy