Krzysztof Drozdowski, lider listy Konfederacji KORWiN Braun Liroy Narodowcy, protestuje przeciw wykorzystywaniu postaci bydgoskiego bohatera Mariana Rejewskiego w propagowaniu ideologii LGBT.

"Jedynkę" listy Konfederacji KORWiN Braun Liroy Narodowcy oburzył fakt wykorzystania przez organizatorów Marszu Równości w Bydgoszczy postaci Mariana Rejewskiego do zbiórki pieniędzy na organizację marszu. Na Facebooku Stowarzyszenia Stan Równości ukazał się post, w którym organizatorzy marszu stwierdzają, że "Marian Rejewski liczy na wasze wsparcie" i podają adres przeprowadzanej zbiórki pieniędzy.

Ubranie figury Mariana Rejewskiego w tęczową flagę, symbol ruchu LGBT i wykorzystanie postaci słynnego  polskiego matematyka i kryptologa, który w 1932 roku złamał szyfr Enigmy, do zbiórki pieniędzy i wsparcia marszu oburzyło Krzysztofa Drozdowskiego, który zorganizował przy rzeźbie Mariana Rejewskiego przy ul. Gdańskiej konferencję prasową. Drozdowski oświadczył, że ubranie Mariana Rejewskiego w odzienie o barwach tęczy i wykorzystanie tej postaci w kampanii propagującej LGBT budzi sprzeciw.

Krzysztof Drozdowski odczytał oświadczenie, w którym wraz z innymi kandydatami Konfederacji sprzeciwia się ideologicznemu wykorzystywaniu postaci ważnych dla Polaków do bieżącej walki politycznej. Drozdowski oświadczył, że autor rzeźby, bydgoski twórca Michał Kubiak nie wyraził zgody na wykorzystanie jednej ze swych prac do celów propagandowych, jednej ze skrajnych ideologii. - Akt profanacji, o którym mowa uderza także w żyjących członków rodziny Mariana Rejewskiego, co szczególnie zasługuje na potępienie. (...) Nie można zastąpić braku argumentów sięganiem po nieetyczne zachowania, prowokacje czy jawne akty profanacji czy wandalizmu  - oświadczył Drozdowski