Służby meteorologiczne od dwóch tygodni rozsyłają dwa rodzaje pogodowych ostrzeżeń. Oba dla zdecydowanej większości z nas nie są dobre.

Od blisko dwóch tygodni codzienna treść ostrzeżeń meteorologicznych jest podobna. Jedne zapowiadają utrzymanie lub narastanie upałów, które dotarły do nas z Afryki, drugie przestrzegają przed nadciągającymi burzami.

Nie inaczej jest dzisiaj. Wydział Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta przewiduje, że upały z temperaturą w dzień od 29 do 32 stopni, a w nocy od 18 do 21 stopni, utrzymają się do  soboty (4 sierpnia) do godz. 20.  Treść drugiego komunikatu jest taka, że z prawdopodobieństwem 80% nadciągnie dzisiaj po południu burza z opadami deszczu o wielkości opadu od 20 mm do 30 mm, lokalnie do 40 mm. Porywy wiatru mogą osiągać  80 km/h, a miejscami możliwy jest grad.