25 czerwca 2015 roku Zarząd Cywilno-Wojskowego Związku Sportowego Zawisza podjął uchwałę dotyczącą zwołania nadzwyczajnego walnego zebrania związku, którego tematem będzie podjęcie decyzji o wykluczeniu Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza ze struktur CWZS Zawisza. Zarząd CWZS uznał, że działania podejmowane przez SP Zawisza są działaniami na szkodę związku poprzez zachowania naruszające dobre jego imię.
Zarząd w szczególności zarzucił piłkarskiemu stowarzyszeniu, że jako jedyny członek związku nie podpisało się pod wspólnym oświadczeniem zarządu związku, jednoznacznie potępiającym oraz odcinającym się od wszelkich ataków szkalujących dobre imię władz miasta Bydgoszczy oraz zarządu związku opublikowanych na stronie www.zawiszafans.net oraz wyrażanych przez inne strony, media lub osoby. “Brak podpisania tego oświadczenia oznacza świadomą akceptację przez Stowarzyszenie Piłkarskie ,,Zawisza? wszelkich obraźliwych i skandalicznych treści godzących w dobre imię władz miasta Bydgoszczy oraz związku – stwierdzono w oświadczeniu zarządu CWZS “Zawisza”.
Zarząd CWZS wytknął również stowarzyszeniu złożenie wniosku (w 2006 r.) i uzyskanie prawa ochronnego na znak towarowy ?Zawisza?, które zostało udzielone na rzecz Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza w dniu 12.11.2014 r. dla usług typu reklama i wynajem powierzchni na cele reklamowe oraz usługi świadczone przez kluby sportowe piłki nożnej.
“Powyższe działanie odbywało się bez wiedzy i akceptacji Związku, który jest prawowitym spadkobiercą i kontynuatorem wspaniałych tradycji sportowych WKS Zawisza, a także oznaczeń słownych, logo i sztandaru. (…) Stowarzyszenie Piłkarskie ,,Zawisza? podejmując działania mające na celu rejestrację znaku słownego ,,Zawisza? działało w złej wierze, mając pełną świadomość, iż prawo do używania tego członu ma każdy członek CWZS ,,Zawisza?, jednocześnie w istotny sposób ograniczając im możliwość do korzystania z niego” – oświadczył Zarząd CWZS.
W tej sytuacji Zarząd CWZS uznał, że wobec realnej obawy utraty zaufania władz miasta, a tym samym rozwiązania umowy użyczenia obiektów sportowych, a w konsekwencji likwidacji CWZS Zawisza, członkowie związku mieli prawo oczekiwać od Stowarzyszenia Piłkarskiego jednomyślności w powyższych kwestiach, które w żaden sposób nie godzą w jego interesy, zwłaszcza w działalność szkoleniową. “Wspólny front i wzajemne wsparcie pozwoliłyby na unormowanie sytuacji, co dla Prezydenta Miasta byłoby czytelnym sygnałem, że CWZS Zawisza jest jednością i godnym zaufania partnerem. Niestety takiego wsparcia ze strony władz Stowarzyszenia Piłkarskiego Zarząd CWZS Zawisza nie uzyskał” – stwierdził Zarząd CWZS Zawisza.
Wczoraj, w przeddzień walnego zebrania członków CWZS, konferencję prasową zorganizował Zarząd Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza.
Prezes stowarzyszenia Krzysztof Bess oraz członkowie zarządu Stanisław Żołnowski i Jerzy Mickuś odpierali stawiane stowarzyszeniu zarzuty. Krzysztof Bess przypomniał, że Stowarzyszenie Piłkarskie jednoznacznie potępiło i odcięło się od wszelkich chuligańskich zachowań i ataków słownych godzących w dobre imię kogokolwiek. Zaznaczył jednak, że stowarzyszenie jest autonomiczne i ma pełne prawo, by takie akty podejmować z własnej inicjatywy. Bess uznał, że nie można czynić zarzutu stowarzyszeniu z faktu, że Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej przyznał stowarzyszeniu prawo do znaku towarowego Zawisza.
Krzysztof Bess wykazywał, że Zarząd CWZS w swoim postępowaniu i decyzjach ignoruje Statut Związku. Statut zaś stanowi, że wszelkie spory powstałe między członkami winny być obligatoryjnie rozstrzygane przez sąd polubowny, a nie w drodze głosowania na walnym zebraniu zwołanym na wniosek zarządu.
Stanisław Żołnowski podkreślił, że spór rozstrzygany jest na zasadzie siłowej, a w relacji z prezydentem Bydgoszczy Rafałem Bruskim, nie występuje jakakolwiek forma dialogu. – Prezydent nigdy się z nami nie spotkał. Nie mieliśmy żadnej okazji, by przedstawić mu nasze racje i opinie – powiedział Żołnowski.
Jerzy Mickuś oświadczył, że niezależnie jakie będą decyzje walnego zebrania stowarzyszenie dalej będzie prowadzić swoją działalność statutową. – Wachlarz możliwości naszego działania jest duży.
- Nadzieja umiera ostatnia, a Zawisza walczy do końca. Zawsze stawaliśmy w obronie związku. Co będzie jutro, okaże się – stwierdził Krzysztof Bess, zapowiadając, że niekorzystne dla stowarzyszenia decyzje spowodują przeniesienie sporu na drogę sądową.
Prezes SP ,,Zawisza? przypomniał również, że rok 2015 jest czasem sukcesów stowarzyszenia mimo że szkolenie młodych piłkarzy odbywa się w skrajnie niekorzystnych warunkach, gdy odmawia się dzieciom miejsc na prowadzenie treningów. Powadzona przez trenera Sławomira Bigalke drużyna młodzików, na turnieju w Wałbrzychu, uznawanym za nieoficjalne mistrzostwa Polski rocznika U-11 zajęła wysokie trzecie miejsce.
Działacze stowarzyszenia ujawnili również list, jaki prezydent Rafał Bruski skierował do uczestników walnego zebrania członków CWZS Zawisza. Prezydent Bydgoszczy stwierdza w nim, że nie ma prawa ingerować w wewnętrzne relacje w ramach związku, jednak ma obowiązek reagować, kiedy na obiekt w niewyjaśnionych okolicznościach wnoszone są atrapy trumien. (Przypomnijmy, że prokuratorskie śledztwo nie doprowadziło do wykrycia sprawców aktów wandalizmu na stadionie Zawiszy). – Chciałbym kontynuować współpracę z wiarygodnym partnerem – CWZS Zawisza. Ze słabym partnerem, który nie potrafi rozwiązywać wewnętrznych spraw, wpływających także na wizerunek miasta, będzie to niemożliwe. Jestem pewien, że kierując się troską o sportową tradycję i przyszłość bydgoskiego Zawiszy, podejmiecie Państwo trafne decyzje – napisał prezydent Rafał Bruski do uczestników walnego zebrania.